Rety, o ilu sprawach w życiu nie słyszałam...np. o wiejskim stole;-) U mnie to by chyba nie przeszło, chyba że dla ozdoby, choć w restauracji, gdzie wszystko jest w innym klimacie, to w sumie byłaby wątpliwa ozdoba... jak ktoś chce coś takiego, to chyba klimat całości musi być odpowiedni... A poza tym, przy ilości jedzenia, które mieliśmy na weselu, pewno nikt by nawet nie spróbował czegoś dodatkowego, a może?... Ciekawe, ciekawe...