Artykuły powiązane

   

Sandra Szlaszyńska zamyka szóstą edycję Ślubnych Metamorfoz. Jesteście ciekawi jak wyglądała jej przygoda z naszym projektem? Zapraszamy do obejrzenia relacji z przygotowań i sesji zdjęciowej.


suknia ślubna: VIVIEN Salon Mody Ślubnej, suknia Parker

suknia wieczorowa: VIP COLLECTION, dom mody JACKIE JON New York

torebka (stylizacja wieczorowa): VIP COLLECTION

koloryzacja: STUDIO TECHNICZNE KEUNE, stylistka Rita Łuszczek

fryzura:  STUDIO TECHNICZNE KEUNE, stylistka fryzur Katarzyna Kruber

makijaż: ANNA ŚCIBIOR-BUTRYM

ozdoby włosów:  EXPOSE AKCESORIA, spinka PASADENA (stylizacja ślubna), opaska KARO 2 (stylizacja wieczorowa)

bukiet, korsarz: pracownia MAGIC FLOWER Kamila Miśniakiewicz

manicure, pedicure:  FILOZOFIA PIĘKNA

reportaż fotograficzny, sesja zdjęciowa, realizacja sesji: BEAUTYINFRAMES ANNA OLEŃCZUK

stylizacja ślubna i wieczorowa: ANNA ŚCIBIOR-BUTRYM

plan zdjęciowy: GRAND PARK HOTEL

 

   



31 lat, 164 cm wzrostu

Sandra pochodzi z Trójmiasta, mieszka w Stargardzie. Zawodowo z kolei związana jest ze szczecińskim Park Hotelem. Ze swoim narzeczonym Michaelem poznali się w sierpniu 2015 roku podczas sopockiego turnieju tenisowego. 23 sierpnia przyszłego roku staną na ślubnym kobiercu.

Historia Sandry z projektem była o tyle nietypowa, że pomiędzy castingiem a metamorfozą nasza uczestniczka przeszła operację ortognatyczną szczęki. Biorąc pod uwagę kwestię gojenia pooperacyjnego, powrotu do pełni sił i wyglądu gwarantującego dobre samopoczucie, wiadomym stało się, że Sandra będzie ostatnią uczestniczką tegorocznych Ślubnych Metamorfoz.

Studio Keune – dekoloryzacja, koloryzacja końcowa
Podczas pocastingowego spotkania styliści fryzur Studia Keune zaproponowali dekoloryzację włosów Sandry z głębokiej czerni do jasnego brązu rozświetlonego refleksami w odcieniu ciemnego blondu. Taki plan zakładał „ściąganie” wyjściowego koloru. Dekoloryzacją zajęła się stylistka fryzur Katarzyna Kruber. Z kolei podczas pierwszego dnia właściwej metamorfozy Sandra trafiła w ręce stylistki fryzur Rity Łuszczek

Rita zamierzała wyrównać kolor włosów Sandry, które w górnej partii były jaśniejsze, w dolnej ciemniejsze. W tym celu najpierw na pasemka został nałożony rozjaśniacz. Potem przy pomocy delikatnej farby semi Rita wykonała tonację włosów, która miała na celu złagodzenie przejścia pomiędzy kolorami.

  

  

 

Salon Vivien – suknia ślubna
Liczyliśmy się z tym, że, w związku z niskim wzrostem i drobną budową, wybór kreacji ślubnej dla Sandy nie będzie łatwym zadaniem.

  

   

Właścicielka salonu Mariola Janowska z córką Sarah Janowską oraz specjalistka ds kreowania wizerunku Anna Ścibior-Butrym dwoiły się i troiły, aż w końcu ich uwagę skupiła suknia Parker.

Kreacja eksponuje wszystkie atuty przyszłej panny młodej - nogi, biust, talię. Duży orientalny wzór koronki oraz długość sukni sprawiają, że stylizacja ma charakter retro, dlatego też świetnie komponuje się z toczkiem czy piórami. Dodatkowo suknia posiada drugą, elegancką i wyrafinowaną odsłonę - dopinana satynowa spódnica idealnie sprawdzi się na ceremonię ślubną i pierwszy taniec.

 

VIP Collention – suknia wizytowa
Właścicielka butiku Arleta Sobczyńska zaproponowała kilka przepięknych modeli sukien wizytowych.

  

  

Pierwsza przymierzona kreacja, co do której wszystkie byłyśmy zgodne, że to TA, przegrała z ostatnią. Wniosek – zawsze warto mierzyć do końca ;)

srebrzystej sukience marki JACKIE JON New York (1250zł) wykonanej z wysokiej jakości elastycznej tkaniny, doskonale dopasowującej się do sylwetki, Sandra wyglądała jak prawdziwa dama. 

  

Drapowania w górnej części pełnią funkcję zarówno ozdobną, jak i maskującą. Dodatkowym elementem dekoracyjnym jest obszycie dekoltu kamieniami, co dodaje kreacji blasku i szyku. Stylistka Anna Ścibior-Butrym wiedziała już, że wizerunek naszej ostatniej uczestniczki ukierunkowany zostanie na lata dwudzieste XX wieku.

 

Filozofia Piękna - pielęgnacja
Sandra trafiła w ręce właścicielki Filozofii Piękna – kosmetolog Małgorzaty Bednarek, która zdiagnozowała skórę naszej uczestniczki. Cera Sandry okazała się odwodniona i przesuszona.

Małgorzata Bednarek zadecydowała, że najbardziej odpowiednim zabiegiem będzie Epionce Lite Refresh.

Wykorzystuje on działanie kwasu jabłkowego, który odbudowuje barierę ochronną skóry i działa bakteriobójczo oraz kwasu salicylowego, który z kolei wykazuje działanie przeciwzapalne, dodatkowo wzbogacony jest o wyciąg z kory wierzby i wyciąg z cebuli o właściwościach komedolitycznych, a także stymulujących produkcję kolagenu i elastyny.

Cera po zabiegu była wygładzona, nawilżona, z kolei stany zapalne oraz rumień wyciszone. Został przywrócony odpowiedni poziom bariery ochronnej, przez co skóra stała się mniej wrażliwa.

Pielęgnacją dłoni i stóp zajął się niezawodny duet podolożek - Sylwia Brodacka wykonała zabieg manicure, z kolei o stopy Sandry zadbała Aneta Rosiak.

  

Paznokcie zostały pomalowane lakierem hybrydowym CND SHELLAC w odcieniu Tartan Punk - zgaszonej czerwieni z delikatnym połyskiem.

 

Studio Keune – upięcie ślubne
Upięciem ślubno-wieczorowym do sesji zdjęciowej zajęła się stylistka fryzur Keune Rita Łuszczek.

Rita wraz z odpowiedzialną za stylizację Anną Ścibior-Butrym ustaliły, że fryzura musi nawiązywać do klimatu i stylu charakterystycznego dla lat dwudziestych i trzydziestych XX wieku.

Przedziałek z boku, delikatnie pofalowane pasma, podpięcie włosów do spodu to wizja Rity Łuszczek na upięcie idealne dla Sandry.

Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę. Sandra wyglądała niezwykle kobieco i dystyngowanie.

Final touch to utrwalenie fryzury odpowiednimi preparatami do stylizacji. Dzięki temu mogłyśmy być pewne, że nic niekontrolowanego nie wydarzy się podczas dnia zdjęciowego.

 

Magic Flower - bukiet ślubny
Właścicielka pracowni florystycznej Magic Flower - Kamila Miśniakiewicz przygotowała dla Sandry bukiet ślubny z kalii (cantendeskii). To klasyka sama w sobie. 

   

Kalie mają bardzo charakterystyczny kształt: są podłużne, niezwykle minimalistyczne oraz występują w przeróżnych kolorach. Bukiety z kalii doskonale dopełniają zarówno subtelną stylizację ślubną, jak i tę bardziej ekstrawagancką. Kalie możemy mieszać np. ze smukłą trawą czy innymi kwiatami lub pozostawić je bez towarzystwa.

 

Expose Akcesoria - dodatki do włosów
Obie stylizacje Sandry to bezpośrednie nawiązanie do stylu vintage. Odwiedzając showroom Expose Akcesoria stylistka Anna Ścibior-Butrym wiedziała, jakie ozdoby do włosów będą w kręgu jej zainteresowań.

Wraz z ekipą Expose Akcesoria Katarzyną Cichocką i projektantką Magdą Zgórską panie oddały się przyjemności poszukiwania stylowych, kobiecych ozdób do włosów.

Dodatek do sukienki ślubnej to spinka PASADENA.

Model w stylu retro składa się z dwóch aplikacji w kształcie kół, które wyszyte są cyrkoniami, perełkami oraz koralikami. Do tego strusie pióra barwione na kolor écru przy każdym ruchu delikatnie powiewają. Sprawdza się zarówno przy upięciach, jak i rozpuszczonych włosach. Pióra dostępne są także w innych wersjach kolorystycznych.

Do sukienki wieczorowej została dobrana opaska KARO 2.

To ozdoba dla niepoprawnych romantyczek! Charakteryzuje ją podwójny łańcuszek – jeden jest przytwierdzony do nasady kremowej opaski, drugi swobodnie opada na włosy.

Zdobienia na łańcuszku tworzą cyrkonie i połówki perełek. Opaska może stanowić świetny dodatek do sukienek ślubnych i wieczorowych, ale można użyć jej także w codziennej stylizacji, aby nieco ją urozmaicić.

 

Anna Ścibior-Butrym – makijaż
Makijaż Sandry, który wykonała Anna Ścibior-Butrym nawiązywał do stylizacji lat trzydziestych.

Przydymione oko i podkreślony łuk brwiowy dodały spojrzeniu tajemniczego wyrazu.

   

Usta zostały podkreślone elegancką czerwienią. Całość doskonale komponowała się z fryzurą i stylizacją zarówno eleganckiej sukni ślubnej jak i wieczorowej sukni w klimacie vintage.

 

Beauty in Frames - reportaż i sesja zdjęciowa
Fotografka Anna Oleńczuk z Beauty in Frames uwieczniała przemianę Sandry na przestrzeni kilku miesięcy oraz podczas dwóch dni końcowej metamorfozy.
Umiejętność stworzenia świetnej, luźnej atmosfery, wpływała na wszystkich w ten sam sposób – nikt z ekipy (a w szczególności uczestniczki) nie był skrępowany, wszyscy świetnie się bawili i czuli w pełni swobodnie.

  

   

 

   

   

   

      


Specjalne podziękowania dla GRAND PARK HOTELU za udostępnienie wnętrz na potrzeby przeprowadzania sesji zdjęciowej.