Artykuły powiązane

Kto szuka słońca i egzotyki nie powinien ominąć Hiszpanii. Począwszy od granicy z Francją, aż po plaże przy granicy z Portugalią, hiszpańskie wybrzeże to prawdziwy raj dla osób spragnionych wypoczynku na obfitujących w słoneczne atrakcje gorących plażach.

Costa Brava
Costa Brava, to najpopularniejsza część hiszpańskiej riwiery, rozpoczynająca się od granicy z Francją i ciągnąca się do okolic Blanes. To Katalonia - historyczny region, z oficjalnie używanym językiem katalońskim. Nazwa wybrzeża wywodzi się od charakterystycznego ukształtowania morskiego brzegu w postaci gwałtownie opadających ku morzu stromych skał, będących częścią licznych w okolicy łańcuchów górskich. Nazwa jest nieco myląca dla kogoś, kto spodziewałby się dzikich, bezludnych plaż. Costa Brava to setki kilometrów nowoczesnych kurortów, obfitujących w atrakcje dla miłośników sportów wodnych czy amatorów spędzania czasu w dyskotekach. To miejsce od lat przyciąga tłumy turystów z całej Europy i świata, spragnionych kąpieli w lazurowej, gorącej wodzie i opalenizny, jaką daje hiszpańskie słońce.

Costa Brava to również miejsce godne odwiedzenia ze względu na historię i bogatą architekturę Katalonii. Warto odwiedzić stolicę regionu - Barcelonę. Architektura tego miasta przyciąga smakoszy organicznych, niemal żywych kształtów, zrodzonych w głowie katalońskiego architekta Antonio Gaudiego, którego genialny kunszt podziwiać można w fasadach wielu kamienic, a przede wszystkim w bryle słynnej katedry Sagrada Familia.

Costa Blanca
W drodze z północy na południe zurbanizowane, uporządkowane kurorty katalońskiego wybrzeża stopniowo zamieniają się w miejsca bardziej egzotyczne i malownicze. Region, o którym mowa, rozciąga się na przestrzeni ponad dwustu kilometrów między dwiema aglomeracjami - starą, dostojną Valencią i nowoczesnym, pełnym młodzieńczej energii Alicante.

W okolicach Valencii wybrzeże śródziemnomorskie to już Costa Blanca, czyli Białe Wybrzeże. Natura zgromadziła tu wszystko to, co w klimacie śródziemnomorskim najlepsze. Przepiękne górzyste krajobrazy stykają się bezpośrednio z turkusem morza. Plaże - od białych, piaszczystych, po skaliste i kamienne. Costa Blanca to dla wielu esencja Hiszpanii, przebogata w kolory i zapachy. Tutaj doświadczymy bogactwa i egzotyki miejscowej przyrody. Wystarczy oddalić się kilka kilometrów od świata nowoczesnych kurortów i zanurzyć się w labirynty górskich dróg na campo (czyli w górzystych rejonach wiejskich), by rozkoszować się aromatem ziół porastających pagórki, kosztować cytrusów prosto z drzew i sycić oczy widokiem winnic i oliwnych gajów. Odwiedzając campo warto też wpaść na chwilę do małych, urokliwych miasteczek, oddalonych o kilkanaście kilometrów od morza (np. Jalon czy Denia).

Odwiedzając któreś z sennych miasteczek na skraju Costa Blanca koniecznie trzeba zajrzeć do jednej z wiekowych Bodeg, czyli winnic. Przy każdej winnicy jest sklep z miejscowym trunkiem, którego można posmakować jedynie za dobre słowo. Costa Blanca to także dziesiątki kilometrów łagodnie opadających do morza wzgórz, wśród których dominują trzy kolory: czerwień dachówek, biel ścian i błękit wody basenów budowanych prawie przy każdej willi. Spośród licznych kurortów należy wymienić Calpe z piękną piaszczystą plażą, ścianą wieżowców przy promenadzie i trzystu metrową skałą przy brzegu, do złudzenia przypominającą słynną Głowę Cukru z Rio de Janeiro.

Interesującym kurortem jest też modernistyczny Benidorm, z licznymi drapaczami chmur. Warto się tu zatrzymać ze względu na Aqualandia (jeden z najciekawszych i największych w Europie aquaparków) czy parki rozrywki Terra Mitica i Mundomar. Benidorm to także bujne życie nocne. Ze względu na iluminacje neonów i moc rozrywek, wielu porównuje nocny klimat miasta do amerykańskiego Las Vegas.

Costa del Sol
Od przylądka Cabo de Gata do Gibraltaru ciągnie się wybrzeże zwane Costa del Sol. To już Andaluzja. Wybrzeże Słońca to coraz więcej plaż skalistych i kamienistych. Roślinność też jakby uboższa, z dominującymi stromymi skałami ostro wcinającymi się w morską toń. Mimo tego, że krajobraz i klimat są bardziej surowe, miejscami niemal pustynne, to Costa del Sol również przyciąga tysiące turystów. Większa część ponad trzystu kilometrowego odcinka plaż to zabudowania hoteli, pensjonatów, willi, rezydencji, ośrodków wypoczynkowych. Słoneczne andaluzyjskie wybrzeże to także wiele kąpielisk morskich i portów. Tutaj znajdziemy rozsiane w zagubionych zatoczkach porty jachtowe, ośrodki przeznaczone dla fascynatów nurkowania w kryształowej wodzie, a także liczne parki rozrywki dla dzieci i dorosłych. Najważniejsze z ośrodków turystycznych to: Marbella, Torremolinos, Malaga, Nerja, Benalmadena, Almunecar, Roquetas de Mar, czy w dużej części nadal brytyjski Gibraltar. Costa del Sol to istny tygiel kulturowy. Im dalej na południe, w stronę Gibraltaru, tym więcej akcentów afrykańskich i tym wyraźniej widać wpływy kulturalne berberyjsko-arabskie. Tym, co zachwyca turystów jest właśnie egzotyka na styku kultur. Do końca XV wieku Andaluzja była pod wpływem Maurów, co widać szczególnie w architekturze. Sztandarowym zabytkiem jest sławna na cały świat Alhambra. Jest to zespół warownych zabudowań pałacowych w Grenadzie. Miejsce zachwycające wyszukaną, ale prostą, matematyczną formą i bogactwem symbolicznej arabskiej ornamentyki.

Costa del Sol to nie tylko obfitujące w przeróżne nadmorskie atrakcje wybrzeże. To także idealne miejsce dla smakowania owoców morza i egzotycznych hiszpańsko-arabskich potraw. Jednakże nie tylko miłośnicy nadmorskich klimatów znajdą tutaj coś dla siebie. W Andaluzji znajdują się wysokie i suche pasma gór - Sierra Nevada (z najwyższym szczytem Mulhacen-3480 m n.p.m.) i nieco niższe pasmo Sierra Morena.

Całe hiszpańskie wybrzeże to region atrakcyjny turystycznie i klimatycznie. Dla ludzi szukających alternatywy dla zimnych regionów północnej Europy, hiszpańska riwiera to wymarzone miejsce wypoczynku niemal przez cały rok. Od kwietnia do końca października aura jest odpowiednia dla aktywnego wypoczynku. Od czerwca do końca sierpnia temperatura potrafi sięgać czterdziestu stopni Celsjusza. Nawet jeśli ktoś nie przepada za upałami, warto tam się wybrać w miesiącach zimowych, aby doświadczyć niezwykłej egzotyki, klimatu i zaczerpnąć nieco hiszpańskiego luzu.

Artur Marach
dla Biura Podróży 1000 MIAST
NaWycieczke.pl