My oszczedzamy na zdjeciach i filmie- ale nie jakosci, jakby wszystkim mogloby sie zdawac..a na tym, ze bierzemy calosc uslugi od ojca- ktory nagrywa film i syna, fotografa..wybralismy tez tansza opcje albumu- zamszowy bordowo-zloty album, piekny, ale tylko z 6 zdjeciami 15x20 a nie 20 ( co by podnioslo cene o jakies 200zł). Postanowilismy, ze majac na plycie ok.500zdjec gotowych do wywolania wywolamy reszte sami, wybierajac te, ktore chcemy.