Po dzisiejszej wizycie u dentysty wrocilam zdruzgotana i wyłam z bólu. a wszystko za sprawa zatruwania zęba,przy okazji wizyty dowiedziałam sie równiez ,ze mam kilka zebów do naprawy, a nie tak jak twierdził moj poprzedni stomatolog poł roku temu ,ze tylko dwa.pod wpływem bólu zaczełam sie zastanawiać czy pozostałych zebów nie zrobić pod narkoza, bo kazda wizyta u stomatologa bardzo duzo nerwów mnie kosztuje-z racji tego ze jestem "ciśnieniowcem" stres powoduje skok ciśnienia a to 160/100 a to 170/100 ,zdarzylo sie nawet dolne na 110. jednak teraz poszperałam rtroche po necie i doznałam jeszcze wiekszego szoku-bo natrafilam na artyk.w ktorych somatolodzy pisza ,że przy zabiegach pod narkoza jest zakladany gorszy material i wykonanie rowniez moze byc słabszej jakości, bo wszystko spowodowane jest   pospiechem.CZY RZECZYWISCIE TAK JEST? CZY KTóRAS Z WAS MIAłA LECZONE ZęBY POD NARKOZA?
Przy okazji nastepnej wizyty na ,ktorej ząb zostanie wynerwiony,mam mieć naprawianego zęba z ktorego wypadło pół plomby-ząb ten jest wynerwiony ,ale ja po dzisiejszych doznaniach zastanawiam sie jak głupek czy to tez bedzie bolec . do naszej specjalistki mam również pyt : ktore znieczulenia sa bardziej bolesne-zebów z przodu czy koncowych? 

[Kasia*]

ja miałam robione zęby pod narkozą ale to było jak była 11 letnia dziewczynka i panicznie bałam się dentysty.


Od wczoraj już się nie boję - dziś nawet biegiem leciłam na fotel dentystyczny . Dzięki Monia

a na Twoje pytanie pewnie właśnie Monia będzie znała odpowiedź.

widze,że Monia dogadza forumkowym dziewczynom, bo kazda ktora ma przyjemnosc zasiąść na fotelu u niej jest zachwycona. szkoda ze to aż tak daleko    ja po dziejszym dniu jestem zdruzgotana, najsmieszniejsze jest to,ze  słyszłam iż dentysta do ktorego dzis poszłam jest rewelacyjny choc drogi,wizyty sa bezbolesne -ja akurat nie patrze na cene w kwestii zębów.dzwoniac zeby sie umowic , zapytałam czy prawda jest ze wizyty sa bezbolesne (czytałam cos o urzadzeniu The wand -stosowany w tym gabinecie, wiec uznałam ze moze rzeczywiscie byc rewelacja) a pani na to :"OCZYWISCIE" ,na co ja z lekkim smiechem :" tak,tak.. kazdy tak mowi", po czym pani milym głosem odpowiedziała :" sama pani zobaczy,porozmawiamy po wizycie" . na wstepie wizyty powiedziałam cczego sie boje,pyt. o to co mnie interesowało,powiedzialam ze chce dobre znieczulenia po ktorych nie bde czuc bolu niezaleznie ile ono bedzie kosztowac.znieczulenie dostałam normalnie czymś co przypominało strzykawke( własciwie to byly wbijane 4 znieczulenia) a nie zadne tam The wand o ktorym tyle sie naczytałam-a ból byl cały czas nie do wytrzymania ,bo raz dojezdzanie do nerwa, a dwa ssak, powietrze i woda wywoływały bol w pozostalych zebach- bo okropnie mam wrazliwe zeby na zmiane temperatury(co przyznał dzis sam dentysta). nie wiem co mam zrobic...

[monia]

Po dzisiejszej wizycie u dentysty wrocilam zdruzgotana i wyłam z bólu. a wszystko za sprawa zatruwania zęba,przy okazji wizyty dowiedziałam sie równiez ,ze mam kilka zebów do naprawy, a nie tak jak twierdził moj poprzedni stomatolog poł roku temu ,ze tylko dwa.pod wpływem bólu zaczełam sie zastanawiać czy pozostałych zebów nie zrobić pod narkoza, bo kazda wizyta u stomatologa bardzo duzo nerwów mnie kosztuje-z racji tego ze jestem "ciśnieniowcem" stres powoduje skok ciśnienia a to 160/100 a to 170/100 ,zdarzylo sie nawet dolne na 110. jednak teraz poszperałam rtroche po necie i doznałam jeszcze wiekszego szoku-bo natrafilam na artyk.w ktorych somatolodzy pisza ,że przy zabiegach pod narkoza jest zakladany gorszy material i wykonanie rowniez moze byc słabszej jakości, bo wszystko spowodowane jest   pospiechem.CZY RZECZYWISCIE TAK JEST? CZY KTóRAS Z WAS MIAłA LECZONE ZęBY POD NARKOZA?
Przy okazji nastepnej wizyty na ,ktorej ząb zostanie wynerwiony,mam mieć naprawianego zęba z ktorego wypadło pół plomby-ząb ten jest wynerwiony ,ale ja po dzisiejszych doznaniach zastanawiam sie jak głupek czy to tez bedzie bolec . do naszej specjalistki mam również pyt : ktore znieczulenia sa bardziej bolesne-zebów z przodu czy koncowych? 

1) nie wierze żebys była znieczulona ..  podczas usuwania nerwów lub pracy w ich poblizu  powinnas czuc jedynie to że cos ci grzebia ale  na 100% nie powinno byc bólu

2)jestes nadciśnieniowcem?? jedynie  czuyste znieczulenia wchodzą w rachubę..

3) w życiu nie słyszałam żeby  ktos wkładac  trefny materiał pacjentom podczas narkozy.. z drugiej zas strony..  laik nie wie co ma do paszczy wkładane...

4) jesli zab jest  bez nerwów nie powinnas czuc bólu.. jest to technicznie niemozliwe..

5) bardziej boli znieczulanie przodu niz tyłu.. chociaz.. wszystko jest kwestią techniki

6) wrażliwośc na zmiane temper???  masz pewnie ubytki przyszyjkowe.. w zalezności od wielkości poplombuj je lub wcieraj  lakier fluorowy..

co do 1-jak to mozliwe ,zebym nie byla znieczulona skoro po podaniu perwszej strzykawki usłyszałam,ze nie poda mi wiecej znieczulenia ,bo musi zobaczyc jak ja na nie reaguje,byc moze nie bedzie potrzeba wiekszej dawki.zaczał cos wiercic i zobaczyl moja reakcje ,bo bol byl okropny.stwierdził wtedy ,ze musi dolozyc znieczulenia,poprosił pielegniarke o to samo i dołozyl. odczekał min i znow wiercenie i bol,stwierdził ze trzeba dac jakies inne, nie znam sie na nazwach wiec nie przytocze ale wyraznie mowil inna nazwe specyfiku.nic to nie dało ,wiec powiedział zeby dała mu cos z długa igła-po tym tez bolało ale juz nie dolozył niczego tylko tak sie nim bawił  a ja przy dojezdzaniu do nerwa myslalam ze odfrune
2."jestes nadciśnieniowcem?? jedynie  czuyste znieczulenia wchodzą w rachubę.." -co to znaczy?
6.lakier fluorowy? -pewnie wyda sie to smieszne ale nei wiem co to za specyfik i gdzie go moge dostac3.znalazłam na szybko jedna strone na ktorej mozna przeczytac o jakosci wykonania :
http://www.dentonet.pl/?s=1&sID=784&a=4&pID=2757

[monia]

co do 1-jak to mozliwe ,zebym nie byla znieczulona skoro po podaniu perwszej strzykawki usłyszałam,ze nie poda mi wiecej znieczulenia ,bo musi zobaczyc jak ja na nie reaguje,byc moze nie bedzie potrzeba wiekszej dawki.zaczał cos wiercic i zobaczyl moja reakcje ,bo bol byl okropny.stwierdził wtedy ,ze musi dolozyc znieczulenia,poprosił pielegniarke o to samo i dołozyl. odczekał min i znow wiercenie i bol,stwierdził ze trzeba dac jakies inne, nie znam sie na nazwach wiec nie przytocze ale wyraznie mowil inna nazwe specyfiku.nic to nie dało ,wiec powiedział zeby dała mu cos z długa igła-po tym tez bolało ale juz nie dolozył niczego tylko tak sie nim bawił  a ja przy dojezdzaniu do nerwa myslalam ze odfrune
2."jestes nadciśnieniowcem?? jedynie  czuyste znieczulenia wchodzą w rachubę.." -co to znaczy?
6.lakier fluorowy? -pewnie wyda sie to smieszne ale nei wiem co to za specyfik i gdzie go moge dostac3.znalazłam na szybko jedna strone na ktorej mozna przeczytac o jakosci wykonania :
http://www.dentonet.pl/?s=1&sID=784&a=4&pID=2757

czyste- znaczy bez środków odbkurczających naczynie .. bez adrenaliny i noradrenaliny

lakier fluorowy dostaniesz w każdej hurtowni stomatologicznej.. proponuje fluorprotector

tia.. dentonet.. jestem tam konsultantka internetowa.. 


http://www.dentonet.pl/?s=1&sID=749&a=145&pID=1&perID=ski

skoro jestes ich konsultantka to z pewnoscia mozesz sie ustosunkowac do zdania ktore wlasnie na tej stronie znalazlam : "Plomby wykonane w czasie sedacji głębokiej są gorsze niż wykonane w czasie leczenia w znieczuleniu miejscowym, głównie ze względu na ograniczony czas wykonania".  zastanawiam sie nad narkoza ,ale skoro mialoby to byc gorzej zrobione ,to jaki w tym sens jesli za jakis czas trzeba by bylo cos poprawiac??w ogole to przy "robieniu zabkow" dostaje odruch wymiotny,nad ktorym nie bardzo mozna zapanowac-moze to kwestia newrow,a moze tak po prostu reaguje?

[monia]

do tej wzmianki nie ustosunkuje sie.. ja takich myków nie odstawiam.. nie wiem co autor miał na mysli..

konsultantka to nie znaczy autorka tekstu.. moja funkcja  w tym wortalu jest zupełnie inna

odnośnie  odruchu wymiotnego.. niech ci  popsikają tylna ściane gardła lignokainą.. czasem pacjentom to pomaga..

[Madzialena]

jak już tu jest wątek, to nie będę zakładać nowego... Monia ile kosztuje wyrwanie zęba? a dokładniej 8?
bo jak ostatnio  byłam u dentysty, to zasugerowała, by zrobić pantogram (czy jakos tak), z nim iść do ortodonty, zeby powiedział, czy ósemek juz nie potrzebuję (miały pchać inne zęby, w celu zlikwidowania szpar po wyrwaniu górnej 4 i dolnej 4)... bo jeśli nie są potrzebne, to radzi wyrwać...

 fakt moje ósemki  całkowicie jeszcze nie wyszły i chyba nie wyjdą, bo jakoś bokiem się pojawiły.. w związku z tym mam je częściowo zakryte przez dziąsła, a co to powoduje? wiadomo.. nie mogę ich dobrze wymyć, wyszczotkować.. co dobre nie jest.. dlatego radziła ich wyrwanie..

[monia]

jak bez dłutowania to 60zł.. dłutowanie z szyciem 160zł.. u specjalisty kole 300-400zł

[Kasia*]

, by zrobić pantogram (czy jakos tak), z nim iść do ortodonty, zeby powiedział, czy ósemek juz nie potrzebuję ..

Ja kilka dni temu za pantonogram płaciłam 40zł ( na. ul. Grzegorza z Sanoka)

[Madzialena]

monia rozumiem, że za 8 płaci się więcej niż za inne zęby?

bo w klinice za 4 płacilam 20zł (za znieczulenie tylko).. ale  to  chyba poważniejsza sprawa.. buu

[monia]

madziu

usunięcie 8ki to nie takie  chop-siup..

jesli ładnie wychodzi bez komplikacji  biore jak za normalna  ekstrakcję ( usunięcie) ale jesli zaczynam dłutowanie to już jest zabieg operacyjny z nacinaniem dziąsla,   cięciem kości i wyłuszczaniem korzeni lub zawiązka a nastepnie szyciem..


40zł zapłaciłas u studentów?

[Kora29]

Witam!!!Monia, a czy piaskowanie zebów, również trochę je wybieli???Ostatnio miałam je czyszczone tzn. usuwany kamień i tzw. polerka...i "szału" nie ma...Piasek - to "coś" lepszego???
Ps.
Nie wiem czy możesz...ale jeśli...to poleć cosik na wybielenie zębów!!!Z góry dziękuję i pozdrawiam

[monia]

piasek  pomoże usunąc osady w trudno dostepnych miejsc ale nie wybieli zebów


kiedys napisałam artykuł "usmiech to połowa pocałunku".. wrzuc w wyszukiwarke i  znajdziesz całośc

z nowości -  jest zel do wybielania 35%..  stosuje sie go jedynie  30 min na dobe .. nie   wolno stosowac na noc..

[Madzialena]

Kurde Moniś nie pamiętam.... 10 albo 20 zł za znieczulenie  (jeden ząb) ale już nie pamiętam bo to dawno było.. wiem, ze ta kwota zależała od grubości igły czy coś..
 poza tym nie miałam wyrywanych tych zębów jednocześnie, tylko w odstępie paru lat..

powinnam pozbyć się tych 8 bo mi pozostałe zęby polecą... skoro tycz nie da się dobrze doczyścić bo bokiem są buuu

[monia]

górne? miooooooooooodzioooooooooooooooooooooooooooooooooo 

[Madzialena]

dolne 

[monia]

podrzuc rtg i swoja szczeke do gabinetu to powiem co  bedzie 

Witaj Specjalistko

Mam do Ciebie goraca prosbe- czy mozesz mi napsiac jak dokladnie wyglada leczenie ubytkow przyszyjkowych?? Podczas ostatniej wizyty u stomatologa, pani doktor stwierdzila,ze mam ubytki przyszyjkowe i trzeba je wyleczyc a ja szukalam w necie troche na ten temat ale nie znalazlam nic specjalnego wiec pytam Ciebie- jak wyglada takie leczenie???
Prosze Cie o szczera i dokladna  odpowiedz!!

Bede Ci bardzo wdzieczna   bo sie jakos baaaardzo boje tego leczenia

[Kora29]

Monia!Dzięki, znalazłam artykuł!!!!Mam jeszcze jedną wątpliwość...Spotkałam się z opiniami dentystów, że cyt. "nie do końca bezpieczne...bo to jednak ingerencja" lub.."nie każdy ząb może się wybielić i zaostanie np. 2 nie wybielona..." Bo temat "krąży" mi po głowie od dłuższego czasu...Pozdrawiam.

[Kora29]

AAAA!I jeszcze a' propos tych"nieszczęsnych" ósemek...Mam ósemkę (górna), rośnie własnie z boku...i już (oczywiście) zdążyła się posuć...Dentysta "zakleił" ją...a na moje pytanie,że "może by usunąc"...Odpowiedziłą,że jeśli mi nie przeszkadza, to nie widzi takiej potzreby i nie bedzie mnie narażał na taki zabieg..(nadmieniam, że jestem PANIKARA STRASZLIWA)...a jest fatalnie ułożona...Zostawić???Nie przeszkadza mi, rzeczywiście...tylko "jej doszorowanie" jest problemem...Dziękuję z góry za opinię...I przepraszam za zawracanie głowy...Ale wiem,że jesteś obiektywna...Jeszcze raz dziękuję.

[monia]

kkotek

poszukaj pod - ubytki klinowe  ( ussura cuneiformis)

o ile nie ma  w ubytku  przyszyjkowym próchnicy   oczyszczam je, zakładam nić poddziąsłowo , wyrtawiam  powierzchnie ( dokłądniej smaruje  wytrawiaczem z bondem- klejem.. taki wash & go) naswietlam i zakładam wypełnienie + naświetlam

żadna filozofia

filozofią jest  zrobić to tak żeby  pacjent nie odcuwał  dolegliwości na ciepło-zimno.. najlepiej robic To bez znieczulenia..  nieprzyjemne jest dmuchanie ale w sumienie boli, bo nie ma wiercenia..



kora

faktycznie,.. nie kazdy zab się ybieli.. ale ie martw się. mozna próbowac i eksperymentowac  z róznymi związkami i steżeniami..

miałam pacjentkę, której  pieknie wybieliły sie  górne żeby  lampa beyond zaś dół ledwo ledwo poszedł.. na swój koszt zrobiłam szyne i zamówiłam materiał do wybielania nakładkowego i okazało się,ze to właśnie karbamid był potrzebny żeby ruszyc temat z kopyta..

jedyne zeby   z którymi zawsze  sa problemy to zeby poantybiotykowe.. tych  nie wybielisz ale mozna  znacznie rozjaśnić..

kwestia 8-mek..

zalezy  jak sprawa  wygląda..

jeśli  jest prochca i cieżko jest włożyć  końcówke z wiertłem, jesli pacjent nie otwiera  szeroko paszczy ( czyli  jest utrudniony dostep) , jeśli  trzeba leczyc kanałowo, zab trze o policzek i rani sluzówkę czy  niedoczyszcenie  tejk okolicy powoduje nawracające stany zapalne to.. zdecydowałabym się na usunięcie

jesli nie ma wymienionych wyżej - mozna poczekac.. ale jej przyszłośc z góry  znana.. kiedys  trzeba ja bedzie w końcu wysiudac z  dzioba

kwestia usunięcia 8ki.. ile mi dajesz sekund na to to naprawde nie jest straszne 

kkotek

poszukaj pod - ubytki klinowe  ( ussura cuneiformis)

o ile nie ma  w ubytku  przyszyjkowym próchnicy   oczyszczam je, zakładam nić poddziąsłowo , wyrtawiam  powierzchnie ( dokłądniej smaruje  wytrawiaczem z bondem- klejem.. taki wash & go) naswietlam i zakładam wypełnienie + naświetlam

żadna filozofia

filozofią jest  zrobić to tak żeby  pacjent nie odcuwał  dolegliwości na ciepło-zimno.. najlepiej robic To bez znieczulenia..  nieprzyjemne jest dmuchanie ale w sumienie boli, bo nie ma wiercenia..

monia dziekuje bardzo za fachowa odpowiedz 

Zaraz sobie poszukam i sie doksztalce- jakos sie boje tego leczenia
Azakladanie tej nici- to gdzie sie ja wklada?? w ten ubytek??jak to wyglada??
 przepraszam, ze zadaje takie dziwne pytania ale chcialabym wiedziec co mnie czeka

[Kora29]

MONIA!!!!!!!!!!!JESTEŚ WIELKA!!!!!!!!!!! Jak dojrzeje do tematu ósemek...to się zgłoszę... :Placz_1:Nie wyobrazam sobie TEGO!!!!!!Dziękuję, dziękuje, dziękuję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[adusiaxxx]

Ja już z rana zaliczyłam dentystę  Jak dotąd darzyłam ich straszną nienawiścią, tak teraz lecę do pani doktor jak na skrzydłach 

ja wlasnie przed chwila wrocialm od dentyski ael nie zrobila mi tego co planowala bo zabraklo jej paskow do formowki i za tydzien mam przyjsc to dokonczy dzielo

A 6 listopada jestem umowiona u studentow- ide z tymi nieszczesnymi ubytkami

[monia]

kkotek.. nic retrakcyjna wkłada sie miedzy  dziąsło a zeba.. ma dwojakie znaczenie .. 1) odsuwa dziąsło od  ubytku i dzięki temu  dokładnie widac zarys ubytku 2) wsiąka z nią wydzielina ze szczeliny dziąsłowej (przestrzen pomiedzy zebem a dziąsłem) dzieki czemu nie  podmyw wypełnienia juz na etapie  zakąłdania wypełnienia..

powiadasz,ze idziesz do studentów..  może wybierz się  do studentów 5go roku.. 

kora.. im dłuzej bedziesz czekac tym  bardziej sie bedziesz bała.. to naprawde potrwa kilka sekund

adusia.. BTW.. dzis własnie przyjmowałam pacjentke z .. dabrowy górniczej.. przyjeżdża do rodziny i co roku przychodzi na wizyte ..

[adusiaxxx]

kora.. im dłuzej bedziesz czekac tym  bardziej sie bedziesz bała.. to naprawde potrwa kilka sekund

Dokładnie, trzeba iść na żywioł, bo później będzie jeszcze gorzej 

adusia.. BTW.. dzis własnie przyjmowałam pacjentke z .. dabrowy górniczej.. przyjeżdża do rodziny i co roku przychodzi na wizyte ..

O to bardzo mi miło, ale ten świat jest mały 

[Kora29]

Monia!!!! :urwanie_glowy:Ta moja ósemka rosnie sobie tak z boku..ale jeszcze do końca "nie wyszła". Jest zaleczona i nic się z nią ...narazie...nie dzieje.... :Placz_1:Nie wyobrażam sobie...usunięcia ósemki...
wiesz...może ja po slubie ( wiem, wiem, dopiero....)....tam do Ciebie wpadnę????Ale nie masz nic na przeciw zniczuleniom....?