Prawde powiedziawszy nie wiedzialam jak zaczac ta magiczna opowiesc ...
nie mialam tez pojecia, w ktorym momencie powinnam ja zakonczyc ...
moze pozwole poplynac slowom i wspomnieniom ot tak jak gra w sercu, bez chronologii i zbednych selekcji, bez ladzenia i retuszu ... tak jak gra w mojej duszy ...
jak mawiano na Krymie skad pochodza przodkowie mojego ojca ...
(moj prapradziadek byl tatarem i kiedy moja praprababka ze strony mamy w warszawskich salonach popijala kawke z koniakiem i palila papieroska w lufce przy dzwiekach cudu techniki - gramofonu, przodkowie mojego ojca na bulanych konikach w sloncu galopowali upajajac sie pedem, wiatrem we wlosach i wolnoscia ...)heh bez dygresji sie nie obejdzie ... bez sentymentalizmow tez jak widze
Prawdziwa miłość podobna jest do pierścienia, a pierścień nie ma początku i nie ma końca.
najwyzszy czas zaczac relacje z tego magicznego dnia, ktory jak speedfire przemknal pozostawiajac pod powiekami niezapomniane wizje a w sercu wzruszajace i zabawne momenty, ktorych wyrazenie slowami bedzie niezmiernie trudne, baaa nawet niemozliwe do przekazania bez uproszczen i skrotow myslowych i nieodzonej niejednokrotnie ekwilibrystyki jezykowej ...
gwoli wstepu chcialabym podziekowac:
1. forumkom
- za wsparcie, rady i uwagi oraz ich relacje, ktore pomogly nam w przygotowaniach do naszego slubu
2. rajdowce
- za ciosanie mi kolokow na glowie o welon, inspiracje i motywowanie mnie w okresach lenistwa gigantycznego swoimi wizjami i pasja organizacyjna, przybycie szturmnie i zbrojnie
na nasza uroczystosc, pomoc w odziewaniu sie i wszystko to czego slowami wyrazic nie umiem a co gra mi w sercu
3. ewcik z konca swiata
- za inspiracje, pomyslowosc, cieplo i ... za piekne wzruszajace zyczenia, ktorych slowa wciaz graja mi w sercu ... i za talizmany co pocierajac monetki w naszych portfelach sieja zamet w sklepie gdy przychodzi do placenia
4. nadziei
- za welon, ktory byl natchnieniem dla mojego dlugasnego weloniska i za jej piekna sesje fotograficzna, ktora wyryla mi sie w pamieci - mam nadzieje ze nasze zdjecia beda choc w 1/100 tak wspaniale jak twoje ... a i za gustowne lazienki, ktorych kopiowanie bedzie czysta przyjemnoscia
5. zibiemu
- za to jak wspaniale poprowadzil nasza impreze, za muzyke, kotra porywala do tanca nawet takich matuzelmow jak moj ojciec, za serce wlozone w ta impreze, za humor i przekorna polemike z goscmi i ich przyspiewkami
zbyszku bez ciebie ta impreza nie bylaby tak wspaniala i cudowna i magiczna
oficjalnie
oglaszam moja relacje za otwarta i wszystkich zainteresowanych (badz nie
) zachecam do czytania
i ogladania