my własnie walczymy z tym cholerstwem

Aleksiu miał z dnia na dzień taki wysyp na główce, zrobiły mu się takie twarde żółtawe strupki, smaraowałam mu bardzo mocno oliwką główkę i zakładałam czapeczke choc nie zawsze mi sie udawało bo on nie lubi czapeczek

i potem jak zmiękło wyczesywałam szczoteczka lub takim grzebykiem z kuleczkami a na koniec myłam mu dokładnie główkę szamponem oilatum, obecnie jest znaczaca poprawa, ma taki jakby delikatny łupież i teraz uzywam tylko tego szamponu podczas kapieli
niestety u niego to sie zbiegło z innymi objawami nietolerancji mleka