Autor Wątek: Diadem ... :(  (Przeczytany 2659 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline karolkach

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 36
Diadem ... :(
« dnia: 18 Czerwca 2007, 19:29 »
Dziewczynki potrzebuje Waszej pomocy! Mianowicie chodzi o mój diadem do ślubu. Kupilam go ponad rok temu (miał byc ślub ... ale książę mnie porzucil dla innej ...) i od tamtej pory zrobil się strasznie brzydki (zaśniedział). Czy możecie mi doradzić czym go doczyścić??? Jestem w kropce bo duzo kosztowal a jest śliczny i sie przyda :) Z góry bardzo Wam wszystkim dziekuję ...  :)

Offline epox

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1784
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.08.2007 ... podejście x uda sie?...
Odp: Diadem ... :(
« Odpowiedź #1 dnia: 18 Czerwca 2007, 21:13 »
prosty stary sposób,szczoteczka do zębów i pasta do zębów i myjesz tak jak zęby,spróbuj czy da rade,ja tak czyszcze łańcuszki srebrne,kolczyki...

Offline karolkach

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 36
Odp: Diadem ... :(
« Odpowiedź #2 dnia: 20 Czerwca 2007, 22:13 »
dzięki ... mam nadzieję, ze to pomoze :*

Offline Agila133

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 29
Odp: Diadem ... :(
« Odpowiedź #3 dnia: 21 Czerwca 2007, 19:43 »
drugi niezawodny sposób na czyszczenie sreberek to popiół.
Wystarczy nanieść niewielką ilość popiołu na srebro i polerować miękką szmatka.



Życze przecudownych wrazen w Tym dniu ;)
Pozdrowienia dla wszystkich :)

Offline karolkach

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 36
Odp: Diadem ... :(
« Odpowiedź #4 dnia: 22 Czerwca 2007, 18:19 »
Tylko, ze to nie jest srebro ... standardowy diadem ... ale moze pomoże ... dzieki :*

Offline Lea

  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5537
  • Płeć: Kobieta
  • Nelcia mój kawałek nieba
Odp: Diadem ... :(
« Odpowiedź #5 dnia: 26 Czerwca 2007, 10:39 »
Oj jak standardowy- to lepiej go nie mocz w wodzie.
Ja też brałam ślub rok temu- a dopiero teraz diadem na allegro sprzedawałam- jakoś wcześniej o tym nie pomyslałam :oops: - i też się brzydki zrobił, ale mi wszystko ładnie zeszło. Wyczyściłam go suchą szmatką (z irchy)
Życie jest jak gra planszowa...czasem ktoś stoi na twoim polu.