Autor Wątek: Rozpuszczone włosy jako fryzura ślubna...  (Przeczytany 6667 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline anulkaanulka
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 12
Rozpuszczone włosy jako fryzura ślubna...
« dnia: 27 Kwietnia 2007, 12:53 »
czy ma ktos jakies zdjątka panien młodych w rozpuszczonych wloskach?? uwazam ze takie uczesanie jest najbardziej niewinne i kobiece, a nie koki i upiecia... choc wiodomo, kademu pasuje cos innego... prosze o fotki jesli ktos ma. z góry dziekuje:) ja niedlugo tez cos powklejam, tylko najpierw sie naucze to robic:)   :drapanie:  :drapanie:  :skacza:  :skacza:

Offline .monia.

  • * * * * *
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4690
  • Płeć: Kobieta
Rozpuszczone włosy jako fryzura ślubna...
« Odpowiedź #1 dnia: 27 Kwietnia 2007, 13:00 »
zajrzyj sobie do technikalii, tam jest to bardzo fajnie opisane, ja też nie umiałam, wydrukowałam sobie instrukcje i robiłam krok po kroku, jak tam pisało i udaje się  :skacza:
a co do fryzurek, też się zastanawiałam, ale znajome doradziły mi, że będą się kleić do pleców  :brewki:  i dałam sobie spokój.

Offline anulkaanulka
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 12
Rozpuszczone włosy jako fryzura ślubna...
« Odpowiedź #2 dnia: 27 Kwietnia 2007, 16:39 »
Cytat: "monia_01"
a co do fryzurek, też się zastanawiałam, ale znajome doradziły mi, że będą się kleić do pleców :brewki: i dałam sobie spokój.

kurcze, o takim czyms nie pomyslalam... wiele razy mialam na rózne okazje rozpuszczone wloski i nigdy sie nie kleily do pleckow :drapanie:  
monia, nie sluchaj wszystkich znajomych ...moze nie cha zebys slicznie wygladala... moze akurat pasuja ci rozpuszczone wloski... najlepiej miec taka fryzure w ktorej zawsze sie dobrze czulismy... :afro:  :skacza:

Offline kemaya

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 81
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 8 czerwca 2007
Rozpuszczone włosy jako fryzura ślubna...
« Odpowiedź #3 dnia: 27 Kwietnia 2007, 19:19 »
Ja też będę miała rozpuszczone włosy - jak pomyśle o kokach - to robi mi się niedobrze  :dno:   Rozpuszczone włosy można ładnie wymodelować!
Przyjęło się, że na ślub kok i tyle - ja będę oryginalna i pójdę w rozpuszczonych być inna   :hahahaha:

Offline Ania P.

  • Dopóki miłość nas dwoje łączy, świat się zaczyna, świat się nie kończy...
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 935
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.08.2007 :*
Rozpuszczone włosy jako fryzura ślubna...
« Odpowiedź #4 dnia: 27 Kwietnia 2007, 19:27 »
Moja fryzjerka, powiedziała, że na rozpuszczone włosy mogą sobie pozwolić osoby, które mają naprawde ładne i zdrowe włosy. Poza tym taką fryzurę trzeba przeczesac raz na jakiś czas, bo włosy się sklejeja i tracą puszystość, nawet te bardzo dobrze wymodelowane. Także lepiej się zastanowić

Offline rajdowka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7240
  • Płeć: Kobieta
Rozpuszczone włosy jako fryzura ślubna...
« Odpowiedź #5 dnia: 27 Kwietnia 2007, 20:50 »
Cytat: "Ania P."
Poza tym taką fryzurę trzeba przeczesac raz na jakiś czas, bo włosy się sklejeja i tracą puszystość, nawet te bardzo dobrze wymodelowane. Także lepiej się zastanowić


przeciez raz na jakis czas tez trzeba poprawiac makijaz i nikt z tego powodu nie rezygnuje z niego  :los:

Offline kemaya

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 81
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 8 czerwca 2007
Rozpuszczone włosy jako fryzura ślubna...
« Odpowiedź #6 dnia: 27 Kwietnia 2007, 21:15 »
E tam, gadanie - jak Cię dobrze fryzjerka uczesze, to się fryzura będzie trzymała.
Jeżeli chodzi o mnie, mam cieknie, ale podatne włosy. Jednak na te moje 15 minut w USC i obiad potem, w zupełności wystarczy.
Poza tym mój przyszły mąż boi się, że jak mnie "wymalują i uczeszą" to mnie nie pozna - powiedział, że woli mnie "naturalną"...  :uscisk:

Offline anulkaanulka
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 12
Rozpuszczone włosy jako fryzura ślubna...
« Odpowiedź #7 dnia: 27 Kwietnia 2007, 23:02 »
rozpuszczone wlosy sa bardzo kobiece... ladnie wymodelowane rozpuszczone wlosy dodaja wdzieku i urody... jezeli ktos ma cienkie wlosy mozna pomyslec o ich zageszczeniu doczepianymi pasmekami... robia takie rzeczy i wyglkada to naturalnie.. ja ma na szczescie zdrowe kłaki i dosc długie...  :skacza:   ja bym sie zle czula w koku..wydaje mi sie ze w koku  jest sie takim upiętym, zapiętym i naciagnietym... nie wiem...tak jakos.. nie kazdemu pasuje kok... :afro:

Offline Yukari-chan

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1377
  • Płeć: Kobieta
  • z perspektywy podłogi wszystko jest metafizyką..
  • data ślubu: 26.09.2009
Rozpuszczone włosy jako fryzura ślubna...
« Odpowiedź #8 dnia: 28 Kwietnia 2007, 00:49 »
Cytat: "anulkaanulka"
jezeli ktos ma cienkie wlosy mozna pomyslec o ich zageszczeniu doczepianymi pasmekami


I też nieźle kosztuje - nie wiem czy w takim wypadku jakiekolwiek upięcie byłoby korzystniejsze, niż wydanie koło 1000 zł na całą fryzurę  :mdleje:

Ale wydaje mi się, ze jak ktoś faktycznie ma piękne włosy i lepiej czuje się w rozpuszczonych, to czemu nie - przecież chodzi o to, zeby dobzre czuć się we włąsnej skórze w tym właśnie dniu :)




Offline Karmen

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 108
  • Płeć: Kobieta
Rozpuszczone włosy jako fryzura ślubna...
« Odpowiedź #9 dnia: 7 Maja 2007, 21:10 »
sama myslałam o zagęszczeniu bądz tez przedłużeniu włosow aby móc miec do wesela rozpuszczone i jakies ładne delikatne loczki takie poskrecane... oczywiście żadnych baranków... z moimi włosami to mam same problemy ... nie chcą sie zawijać bo zaraz sie prostują, a puszyste sa zaledwie przez pare minut i opadają....bbbuuuu
Poznanie Ciebie otworzyło najpiękniejszy rozdział mojego życia :*

Offline dorka_9

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 923
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 sierpnia 2008
Rozpuszczone włosy jako fryzura ślubna...
« Odpowiedź #10 dnia: 7 Maja 2007, 22:09 »
Cytat: "Ania P."
Moja fryzjerka, powiedziała, że na rozpuszczone włosy mogą sobie pozwolić osoby, które mają naprawde ładne i zdrowe włosy. Poza tym taką fryzurę trzeba przeczesac raz na jakiś czas, bo włosy się sklejeja i tracą puszystość, nawet te bardzo dobrze wymodelowane. Także lepiej się zastanowić

Ja na 2 weselach miałam rozpuszczone włosy i fryzurka mi sie trzymała od godziny 11 do rana.Jak sie ma dobrego fryzjera to z twoimi włosami potrafi zrobić cudo :skacza:

Offline Ania P.

  • Dopóki miłość nas dwoje łączy, świat się zaczyna, świat się nie kończy...
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 935
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.08.2007 :*
Rozpuszczone włosy jako fryzura ślubna...
« Odpowiedź #11 dnia: 9 Maja 2007, 09:24 »
Wydaje mi się, że to zależy od włosów. Tydzień temu byłam na weselu koleżanki, miała rozpuszczone włosy pofalowane i nie powiem pasowała jej ta fryzurka, ale po oczepinach jak zdjęła welon to nie wyglądała już tak rewelacyjnie, a o 4 rano to już w ogóle :nie: Ale zgadzam się z tym, że niektórym pasują po prostu tylko rozpuszczone włosy a nie żadne koki. :taktak:

Offline Lemmy
  • No one but you, I love like a fool, you're my dream come true!
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6707
  • Karolina i Patysia
  • data ślubu: 30 czerwca 2007
Rozpuszczone włosy jako fryzura ślubna...
« Odpowiedź #12 dnia: 10 Maja 2007, 11:14 »
Ja będę miała rozpuszczone - zdążę Ci jeszcze zdjęcia pokazać. Umęczyłabym się w koku, a poza tym lubię swoje włosy rozpuszczone. Jedyne co zrobię to je zakręcę, tak na lata 50-te. Nigdy nie kręciłam, bo są ciężkie i sztywne, ale tym razem sobie taką atrakcję wymyśliłam :)

Offline Ania P.

  • Dopóki miłość nas dwoje łączy, świat się zaczyna, świat się nie kończy...
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 935
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.08.2007 :*
Rozpuszczone włosy jako fryzura ślubna...
« Odpowiedź #13 dnia: 10 Maja 2007, 12:27 »
Masz ładne włosy więc napewno będziesz ślicznie wyglądać :brewki: :skacza: