Och, dzięki wielkie za przywitanie:) się wewzruszyłam;)
Mamy mnóstwo stresu przy tym wszystkim i nie wiem co bedzie. Sali nie mamy, nic nie mamy. Tylko ciągle oglądamy i cały czas nie możemy trafić tam gdzie będzie nam najlepiej.
Choć były ze dwa miejsca cudne, ale cena zaporowa.
A jak pomyślę, że jeszcze zespół też trzeba wybrać coby nam grał jak trza itd, to mam dreszcze