witam czy ktoras z was bawila sie na weselu w hotelu BAVARIA W WISLE badz sama tam miala wesele zalezy mi na wszystkich opiniach, czterogwiazdkowy hotel brzmi zachecajaco a w srodku jest poprostu pieknie , termin mam wstepnie zarezerwowany , wiec nie jest za pozno by jeszcze zrezygnowac prosze o opinie

IMPREZA FIRMOWA
TOTALNA CHAŁA.  MIELIŚMY IMPREZĘ FIRMOWĄ W DŁUGI WEEKEND.  OTO JAK OWY "HOTEL" PROMUJE SWOJE 3 GWIAZDKI:
ZIMNA WODA PRZEZ CAŁY DZIEŃ I CAŁĄ NOC, BRUDNE WANNY, ZAROPIAŁA WODA Z WANNY Z HYDROMASAŻEM, BRAK SZKLANEK W POKOJACH I JESZCZE NA DODATEK NIE MOŻNA ZABRAĆ ICH DO POKOJU
ZERO ORGANIZACJI, NA OBIAD TRZEBA CZEKAĆ PÓŁ GODZINY, W DODATKU JAK JUŻ PRZYNIOSĄ TO ZIMNE I BEZ PRZYPRAW (CHYBA JAKIŚ NIEDOBÓR SOLI I PIEPRZU TAM PANUJE).  JEDNI ZDĄŻYLI JUŻ ZJEŚĆ A INNYM JESZCZE NIE PODANO.
ZIMNA PŁYTA TO TAM OCZYWIŚCIE ZA DOPŁATĄ GDZIE NA INNYCH IMPREZACH TEGO TYPU JEST W CENIE.  I WYGLĄDA TAK: TALERZ NA PÓŁ STOŁU A NA NIM JEDEN SEREK BRIE ROZKROJONY NA 8 CZĘŚCI I 5 PLASTERKÓW JEDNEJ SZYNKI.
HERBATY I KAWY TEŻ DOCZEKALIŚMY SIĘ DOPIERO PRZY DESERZE, BO WCZEŚNIEJ NIE MOGLI PODAĆ BO NIE MIELI FILIŻANEK.
STÓŁ GÓRALSKI RÓWNIEŻ BARDZO UBOGI, MOŻE Z 6 PĘTELEK KIEŁBASY NA 50 OSÓB.
W DRUGI DZIEŃ MIELIŚMY ZAMÓWIONY OBIAD NA GODZINĘ 13.  OCZYWIŚCIE W RESTAURACJI NIE BYŁO MIEJSCA DLA WSZYSTKICH PRACOWNIKÓW BO W TYM CZASIE JEDLI INNI GOŚCIE.
OGÓLNIE PODSUMOWUJĄC TO ZA TĄ CENĘ TO, TOTALNA KISZKA JA NIE WIEM CZYM ONI SIĘ TAK SZCZYCĄ.  MOŻNA ZOBACZYĆ 3 GWIAZDKI ALE PATRZĄC W NIEBO:)
TYLKO DZIĘKI KAPELI GÓRALSKIEJ I DJ-OWI ZABAWA UDANA.

Witam,

Mam wrażenie, że w innym hotelu byłeś. . . ja bardzo miło wspominam weekend w Hotelu Bavaria. . . jedzenie pyszne a że trzeba poczekać. . . to jak w każdej restauracji, gdzie serwowane są świezo zrobione dania.  Pokój bardzo przytulny, ogólny relaks. . w cenie pokoju było jaccuzi, sauna i rower. . . a z okna widok na Wisłę. .

byłam pracownikiem tego hotelu bardzo krótko poniewaz to co tam sie działo nie można było znieść.  wiem jakie jest tam jedzienie i prosze mi wierzyć zapewne nic swieżego! były to jedzenie z wyprzedaży najtańsze a przyżądzana przez ludzi nie znajacych sie na tym min prze ze mnie  i sprzataczki, barmanki, kelnerki szaleliśmy w kuchni bo kurzarz albo sie upił albo zrezygnował z pracy i tak non stop.  jeśli klient nie zjadł czegoś to my to zbierałyśmy i odkładałyśmy dla nastepnych ludzi zwłaszcza jak były imprezy organizowane tam wtedy to dopierobyły pełno wałki!

Ja słyszałam z opowieści kolegi, który miał tam impreze firmowa, że nei jest zbytnio zadowolony z tamtego miejsca. Nie jest tanio a standard na pewno nie na tyle gwizdek co posiada hotel. Może kiedyś był to dobry hotel, ale teraz to już nie bardzo. Zaniedbany, przydałaby się tam lepsza ręką do rządzenia.

Witam,
My akurat byliśmy tam w zeszłym roku i jesteśmy bardzo zadowleni. 
Wszystko jak trzeba czysto miło i jak mąż powiedział smacznie:)
Woda była ciepła pomimo 3p pokoju.

My ze swojej strony gorąco polecamy.