Nie, akurat na polski ślub trafiłem na Sri Lance i młodzi powiedzieli wprost zamiast wydawać kasę na wesele dla osób, z którymi w zasadzie kontakt utrzymuje się jedynie na weselach i pogrzebach, woleli za to mieć i ślub i miesiąc miodowy w fajnym miejscu,
Zabrali więc świadków i polecieli na Lankę.
Może jak ktoś by miał ślub we Włoszech to jakieś przyjęcie w PL miałoby sens ...