[Wioleta]

Proszę was o opinie o ślubie w maju. Powiedziano mi że nie organizuje się ślubów w maju ze względu na komunie. Jakoś nie rozumiem tego powiązania bo za moich czasów to komunie były w niedziele a śluby w sobote??

Maj jak kazdy inny miesiac dobry jest na slubu chociaz ... własnie komunie.

Powiedziano mi że nie organizuje się ślubów w maju ze względu na komunie. Jakoś nie rozumiem tego powiązania bo za moich czasów to komunie były w niedziele a śluby w sobote??

Niby tak ale :
*wesela zdarzaja sie 2dniowe
*jezeli na sali weselnej nazajutrz odbedzie sie komunia - dekoracja jest troche nie
teges a nie ma czasu za bardzo na jej zdjecie bo wesela skonczy si enad ranem a komunie sa ok 10-11 godziny
*wesela tez zdarzaja sie w niedziele
*jezeli sami kupujecie jedzonko to musicie sie liczyc z  tym ze w tym czasie zywnosc jest drozsza


Choc w sumie sala na komunie pewnie zadko jest sala weselna bo nikt nie sprasza tylu gosci komunijnych choc wiem ze zdarza sie ze jedna sala jest "do wszystkiego" .Jest tu pare "majowek" i nikt sproblemu w sumie chyba nie robił.Procz cen nie widze problemow.

Ja biorę ślub w maju i zawsze mi się tak marzyło, bo to przecież najpiękniejsza pora roku i tak mi się kojarzy maj z zakochaniem.  Ale rzeczywiście wszyscy się bardzo dziwią że w maju..... że to podobno przynosi pecha. Ale ja osobiście znam ludzi którzy się pobierali w maju i żyją szczęśliwie od wielu wielu, a nawet kilkudziesięciu lat. Tak więc to chyba zależy od ciebie, czy wierzysz w przesądy, czy chcesz mieć literkę r w miesiącu itd. Jeżeli chodzi o sale wszędzie gdzie pytałam nie było najmniejszego problemu.
No może rzeczywiście niektóre ceny są wyższe, jak np. owoce, kwiaty. Ale zazwyczaj ceny w restauracjach są takie same przez cały rok, a czasem nawet niższe w okresie styczeń-kwiecień, gdzie owoce i kwiaty są chyba najdroższe. Poza tym w maju mniej par bierze ślub więc łatwiej zarezerwować godzinę w kościele, znaleźć salę.

Ja uważam że maj jest jak najbardziej super

[irishania]

maj miesiacem jak kazdy inny, jak ma byc to bedzie jak macie sie rozwiesc to i r w miesiacu nie pomoze mnie sie wydaje ze jest latwiej z organizacja wesela bo to wciaz jednak nie popularny miesiac na sluby i sale nie sa oblegane i godzine mozna sobie wybrac wlasciwa,z orkiestra tez nie bedzie problemu i zawsze jakis rabacik mozna utargowac

[Paolka]

Nie sugeruj się przesądami. Jeśli tylko znjadziesz salę to nie widzę przeszkód. Kwitnące kwiaty, słoneczko na niebie no i np. piękny bukiet z konwali  

[Yukari-chan]

piękny bukiet z konwali

No właśnie, te konwalie...  

Ja miałam slub w maju i byl o super. Był to 31 maj, przepiekna pogoda.

[dorka_9]

Ja jestem przesądna i muszę mieć 'r'.

[Wioleta]

wiecie co... ten maj to jeszcze jestem w stanie zaakceptować bo lipiec też r nie ma a ludzie śluby biorą.
Ale co myślicie o ślubie w piątek lub inny dzień niż sobota? bo piątek chyba zły jest na początek??

[dorka_9]

ja jestem za sobotą.ale jak ktoś woli inny dzień to jego sprawa ale musi brać też pod uwagę gości bo mogą nie przyjść ze względu na pracę.

[irishania]

raczej dzien tygodnia to z przesadami nie ma nic wspolnego tylko z praktycznych wzgledow ludzie wybieraja sobote bo w piatek jeszcze kazdy pracuje, do roznych godzin itd.

[Wioleta]

Mimo wszystko pozostanę jednak przy sobocie  

Ja zakochalam sie w restauracji i okazało sie ze nie ma wolnych terminow w sobote w wakacje, Wiec mialam do wyboru piatek lub niedziele.Ja wolalabym piatek, ale rodzice wyrazili zdecydowany sprzeciw. Wiec zostala niedziela...Gdy byłam kilka tygodni pozniej w tym lokalu okazało sie ze pary rezerwuja takze srody wtorki czwartki. Mysle ze robienie wesela w dzien inny niz sobote ma duzo plusow. Przede wszystkim łatwiej z oriestrą, fotografem, video. Niektorzy robia poprawiny, ktore koncza sie w poniedziałek i to nikomu nie przeszkadza...

[Wioleta]

magdzia.com a jaki to lokal bo coś czuje że mówisz o shumie w Dąbrowie Górniczej na pogorii 1??

HIHI  Ja właśnie robię wesele w shumie w maju no i na dodatek w piątek - więc chyba jestem szalona  
Na początku pomysł mi się średnio podobał - chodzi o piątek, bo maj absolutnie mi nie przeszkadzał. Zastanawiałam się głównie ze względu na gości, no bo właśnie piątek jest dniem pracującym. Dlatego otworzyłam kalendarz i poszukałam piątków, które są wolne pd pracy. Znalazłam dwa: 2 maja i 15 sierpnia. Wybrałam maj - weekend majowy. Raczej nikt nie powinien mieć wtedy problemu z urlopem:) no i weselicho może trwać nawet 5 dni  
A tak serio to w Polsce utarł się chyba taki zwyczaj że śluby są w soboty i wszyscy , gdy mówię im o piątku są lekko zdziwieni. Ale myślę, że to nie ma najmniejszego znaczenia jaki to dzień i tak będzie to dzień wyjątkowy.
No a jeszcze jedno pary biorące śluby w święta? Jest ich całkiem dużo, a to przecież często różne dni tygodnia (Boże Narodzenie) lub  poniedziałek jeśli chodzi o Wielkanoc.

[dorka_9]

Wioleta oczywiscie masz rację, to Shuma. I nawet przez myśl mi nie przeszło że lipiec to zły miesiąc bo nie ma "r"  

[dorka_9]

W lipcu ludzie też biorą ślub.Jeżeli nie jesteś przesądna to nie ma problemu

Popularne są sluby w wielkanoc...chociaż to kwiecień. Duzo par decyduje sie na styczeń. Z tego co widze na forum wiekszosc osob wybiera date w zaleznosci od wolnych terminow sal. No chyba że ktos planuje slub 2 lata wczesniej i wybiera date ktorą chce a nie ktora została wolna.

[Wioleta]

Końcem końców chyba pozostaniemy przy dacie wybranej na samym początku a więc 14 czerwca 2008

A my juz za 1,5 mca bedziemy sobie skladac przysiegi... Mam nadzieje ze wszystko pojdzie gladko... Wybralismy ten miesiac z przypadku i nie zalujemy jak narazie ... Ogolnie uwazam ze jak sie ludzie kochaja i chca to przypieczetowac obroczka, to nie wazne jest gdzie, ani kiedy byleby szczerze i z miloscia, bo cala reszta to tylko otoczka, ktora nie zawsze mozna nazwac szczesciem.....

A my juz za 1,5 mca bedziemy sobie skladac przysiegi... Mam nadzieje ze wszystko pojdzie gladko... Wybralismy ten miesiac z przypadku i nie zalujemy jak narazie ... Ogolnie uwazam ze jak sie ludzie kochaja i chca to przypieczetowac obroczka, to nie wazne jest gdzie, ani kiedy byleby szczerze i z miloscia, bo cala reszta to tylko otoczka, ktora nie zawsze mozna nazwac szczesciem.....

Hejo Wioleta, ostatnio rozmawiałam z kucharka, która bede miec na swoim weselu i kobieta powiedziala, ze w maju równiez sa wesela..wiec dziwni mnie ze któs mogł powiedziec ze nie ma. A poza tym maj to bardzo piękny miesiac, a ja z racji tego ze nie jestem przesądna sama bym wzięła w maju:) tylko ze obrone mam w czerwcu i dlatego tak:) pozdrawiam

Ja mam slub 31 maja i zupelnie mi nie przeszkadza ze Maj jest bez r

[demonique]

Tradycja brania ślubu w trakcie miesiąca z literką r wzięła się z francuskiego. I niestety nie pokrywa się to z nazwami polskich miesięcy,bo tam ani czerwiec, ani sierpień,tak chętnie u nas wybierane, po francusku r nie mają...Więc literką r się dziewczyny nie sugerujcie:)

[mario10011]

Ja tez mam ślub w maju więc dla mnie jest to najpięknieszy miesiąc 

a w przesądy to nie bardzo wierzę bo wszystko i tak zależy od ludzi 

[amadaa]

Ja nie jestem przesądna i zawsze chciałam mieć ślub w maju - ten miesiąc tak pięknie się kojarzy 
Jednak z narzeczonym ustalilismy, że najlepiej będzie we wrześniu.  Ale jak zaczęliśmy oglądać sale, w tej która nam się spodobała były tylko wolne dwa terminy i obydwa w maju!!. 

Więc ślub jest 03. 05. 2008  Dzień przed nami wesele ma oczkowa i to w tej samej sali

[aga8207]

Kiedyś maj jako miesiąc na slub mnie przerażał. Moja przyjaciółka jednak miała ślub w maju i na dodatek 13 i narazie jakoś im się układa.
Ja też nastawiłam się do tego miesiąca jakoś bardziej pozytywnie i stwierdziłam że w ostateczności jak nie będzie wolnego terminu to weźmiemy maj ale nie musieliśmy.
Zdecydowaliśmy się odpowiednio wcześnie i udało nam się zaklepać termin w czerwcu    

[filcia2]

  ja też ma termin wesela w maju i uważa,ze jest to bardzo piękny miesiąc.  Jeden z ostatnich jakie rezerwują młodzi, dlatego można sie wstrzelić jak ktoś się późno decyduje na taką impreze 

Ślub 1 maja w czwartek a miał być 2 maja.  Niestety starsza część rodziny i lekki opór księdza przekonały moją druga połówkę  aby przesunąć ślub.   Ksiądz zaczął opowiadać straszne historie, żeby nas przestrzec przed ślubem w piątek a w/w część rodziny . . .  no coź nie byli zadowoleni. 
W tej chwili to ja nie jestem zadowolna, bo będę miała problem z fryzjerem i paroma innymi rzeczami. . .

[anucha85]

My też chcemy wziaźc ślub w maju i to w moje urodziny 16 także napewno bedzie to dla nas i dla wszystkich Was  szcześliwy dzień. Pozdrawiam gorąco