Babeczki, ale czy którakolwiek z was słyszała o spacerze piechotą już z kościoła do sali weselnej?
Tak, u mojej siostry tak było. Zaraz po uroczystości w kościele i zyczeniach Młodzi poprowadzili cały korowód do lokalu, który znajdował sie jakieś 150m od kościoła. Zaden z gości nie protestował

gdyż dużo łatwiej szybciej i wygodniej było dostać się do restauracji piechotą niż samochodem przy okazji objeżdzając pół miasta.
Ja także zastanawiam sie nad spacerkiem - jednak tylko do kościoła, gdyż jest bardzo blisko mojego domu, więc nie warto byłoby wsiadać do auta, żeby zaraz z niego wysiadać, po drugie to zawsze coś innego więc ludzie będą wspominać, a te spojrzenia przechodniów na ulicy... Zawsze chciałam sie poczuć jak księżniczka

Jest tylko jeden minus, który mnie od tego pomysłu odciąga. Otóż droga od mojego domu do ulicy (jakies 100 m) jest zwykłą drogą gruntową, wiec boje sie ze moja suknia po tym odcinku bedzie już w kolorze szarym, a nie białym jeśli bedzie sucho i bedzie sie kurzyło. W przypadku gdy pogoda nie dopisze na pewno ten pomysł odpada - pojedziemy autem, które i tak musimy wynając bo lokal oddalony jest o jakies 25 km.