Cześć dziewczyny! Ja odmiennie polecę Panią Ewę Frąckowiak z kwiaciarni MIKADO na ul. Głowackiego
Rewelacyjna Pani, miła, pomocna i serdeczna. Wysłuchała, doradziła i zrobiła najpiękniejsze dekoracje kościoła jakie w życiu widziałam!
Warto Panią polecić. Przetestowane, sprawdzone - zadowolenie sięga zenitu!
PS. Dodam że to ta Pani która ostatnio robiła dekoracje kwiatowe Steru na Bydgoszcz
No i już zdążyłem o tym zapomnieć, ale Werona przywołała mieszane wspomnienia
Co do talentu florystycznego Pani Ewy na pewno kwestia bezsporna...gdyby nie polecenie to pewnie byśmy nie mieli zielonego pojęcia, że ktoś taki jest, ale ostatecznie wybraliśmy tą pracownię w kwestii przystrojenia sali, zrobienia bukietów i dekoracji auta, bo w kościele była już Pani wybrana niekoniecznie przez nas
Ale tutaj akurat wyszło całkiem nieźle...
W każdym bądź razie, dla tych co szukają nie tylko samej aranżacji sali w kontekście florystycznym, to radzę szukać tzw. pracowni czy osób zajmujących się dekoracją sal kompleksowo... albo brać 2 firmy każdą w swoim fachu, ale to powodzenia życzę
u nas nie mieliśmy zapewnionych kilku istotnych elementów wystroju sali i oczywiście, żeby było taniej, stwierdziliśmy, że załatwimy te rzeczy sami... ale po paru dniach dopiero do nas dotarło, że jest to kiepski interes dla nas, bo jeszcze nas angażuje w wystrój sali...dla jasności nie było w ofercie pokrowców na krzesła, ale to nawet odpuściliśmy, nie było w standardzie serwetek tych pojedyńczych przy talerzach, organzy, organtyny czy jak tam zwał lub jeszcze innego wypełnienia środka stołu no i to co nas najbardziej uderzyło skirtingu (tak teraz już wiem co to jest, wcześniej moglem to tylko opisywać na podstawie wizualizacji
Oczywiście ktoś może odbić piłeczkę, że skirting i pokrowce i może nawet te serwety najlepiej materiałowe powinna mieć sala i ja nie zaprzeczę...ale u nas akurat tak nie było, stąd potrzeba dekoratorki sali tzw kompleksowej...bo te serwetki czy organzę już od biedy można było zlecić Pani florystce za dodatkową opłatą...No i tak pewnego dnia po obejrzeniu jednego teledysku ślubnego z naszej sali, stwierdziliśmy, że jednak fajnie by było mieć pokrowce, bo jest jednak bardziej uroczyście niż "gołe" krzesła. Zaczęły się poszukiwania w sieci, drugi telefon...strzał w dyszkę jak się później okazało...Pani dość często stroi akurat w naszej sali weselnej więc tym bardziej brzmiało to zachęcająco...Rozmowa wstępna przez telefon, informacja o obsłudze kompleksowej i co wchodzi w jej zakres, wstępna cena, możliwość przyjechania na salę i zobaczenia przykładowego strojenia sali na inny ślub...już wiedzieliśmy, że to jest TO
Jako, że trzeba było szybko działać, to czym prędzej, na niecałe 3 tygodnie przed ślubem pojechałem w nadziei odzyskania chociaż połowy, wpłaconej
4 dni wcześniej zaliczki (w chwili wybrania tej Pracowni), bo niestety albo stety tak późno wybraliśmy kogoś do dekoracji sali. Oczywiście świadomy, że wyjęliśmy ok 2h z życia Pani Ewy, byłem przygotowany na podział wpłaconej zaliczki po połowie, uznałem, że 50zł za godzinę doradztwa to będzie godziwa zapłata...Niestety mocno się zdziwiłem, że cała zaliczka przepada, były propozycje wzięcia brakujących elementów dekoracji od tej drugiej Pani, ale oczywiście byłoby to conajmniej nielogiczne, dało się też odczuć ujmę na honorze, że ktoś w ogóle śmiał zrezygnować z usług, cytuje "Mistrzyni Florystyki". Pewnie, że ktoś powie, że zaliczka przepada i nie ma zlituj się, uprzedzę, że umowy nie było, no bo byliśmy z polecenia, więc zaufanie i dobra wola były z obu stron, no tylko przeciwności że tak powiem techniczne przeszkodziły w sfinalizowaniu "umowy". Ale suma sumarum czy jakoś tak...mogę teraz z czystym sumieniem polecić Panią Magdę, na fejsie wystarczy wpisać MIZ usługi florystyczne i możecie mieć do czynienia z osobą pełną pasji, pomysłów i pozytywnego nastawienia do tego co robi, a robi w swoim życiu wiele, mimo, że nie ma tytułu Mistrza florystyki
(czasem bywam złośliwy, sorki
Dzięki Pani Magdzie nasz kolor przewodni zmienił się z fioletu na czerwony...a dlaczego...dlatego, że Pani Magda każdego traktuje indywidualnie, wymyśla na poczekaniu pomysły itp itd
No i może też dlatego, że Pani Magda ma czerwony dywan w swoim asortymencie i czerwoną dekorację do białego auta...a no i może też dlatego, że świadkowa ma czerwoną kieckę...
i właśnie na tym polega różnica którą zauważyliśmy...że Pani Magda nie tylko kompleksowo dekoruje, ale też kompleksowo podchodzi do klienta
dlatego takie jest moje polecenie dzisiaj i na zawsze, bo następnego ślubu nie planujemy