a tak się zapytam czy Ty tą sukienkę już masz i trzeba ją do Ciebie dopasować czy jest to sukienka która przymierzałas i poważnie bierzesz ją pod uwagę??
Jeżeli ta pierwsza opcja, to trzeba zmniejszyć gorset, żeby mogł być bardziej ściągnięty (tylko czy to nie spowoduje że zrobi Ci się wałek nad gorsetem (nie bedzie to zbyt fajnie wyglądało)), przynajmniej w talii, no i spodnica też nie może się tak marszczyć, bo dodaje Ci centymetrów, a malo jest kobiet które mogą sobie pozwolic na dodanie optyczne cm w talii i biodrach... halka powinna byc pod sukienką, ale trzeba zmniejszyc koło (koło to jest taki zagięty pałąk, który jest przeciągnięty przez taki rulonik z materiału na dole sukienki i powinna byc możliwość żeby ten pałąk trochę bardziej ściągnąć).
A jeżeli jeszcze nie kupilaś tej sukienki, to na Twoim miejscu poszukalabym czegos w stylu sukienki Groszka... wydaje mi się że przy Twoim typie budowy daloby to dużo korzystniejszy efekt, przede wszystkim dlatego że nie będzie gorsetu który musi być ściągnięty żeby się dobrze trzymał, ale nie może być tak ściągnięty żeby Panna młoda wyglądała jak baleron w mięsnym... (przepraszam za dosłowność)