Sama radość u Was, fajnie ze z nożkami jest dobrze
U nas śpiwór nie zdał egzaminu, Lena nie znosi jak cos ogranicza jej ruchy a już najgorszy na świece jest kombinezon, z nim to sie nie lubi, oby do wiosny, marchewka Młodej tez póki co nie podchodzi ale za to bardzo lubi morelki i kaszkę malinowa na to aż sie trzęsie i nie pluje
czyli wszystko idzie ładnie do buźki
Fakt najlepsze sa wygłupy z tata, oj Lena to czysta córeczka tatusia, baaaaa muszę nawet powiedzieć, ze już owinęła sobie tatusia wokół paluszka
Tez mamy stałe pory na niespodzianki....