Mnie w dniu ślubu tez malowała Kamila Jastrzębska i mam mieszane odczucia. Jeśli chodzi o makijaż w dniu ślubu - oczy pomalowane świetnie i ogólnie każdy chwalił makijaż, bo rzeczywiście na początku wyglądałam pięknie. Niestety makijaż nie przetrwał próby czasu, gorąca i tańców. Oczy wytrzymały do rana (nie wiem jak by było z rzęsami bo miałam zrobione metodą 1:1, więc nie trzeba było ich malować), ale podkład i róż w większości starły się zaraz po życzeniach i dużej ilości buziaków

Po pierwszym bloku tanecznym w ogóle zrobiłam się blada. Nie wiem, może to kwestia skóry, aczkolwiek mój zwykły podkład wytrzymuje dłużej, więc nie wiem o co chodzi. Szkoda, bo myślałam, że profesjonalny makijaż i wysokiej jakości podkłady powinny dłużej się utrzymać. Dodam, że po próbnym nie dostrzegłam tego, ale jednak dzień ślubu był znacznie intensywniejszy i bardziej gorący.