Cio prawda dieta Karmiącej matki, ale może komus sie przydac

DIETA KARMIĄCEJ MAMUSI:
PRODUKTY ZALECANE
OWOCE
• jabłka ( lepiej obrane)
• banany ( umyte przed obraniem)
• rozcieńczony sok z czarnej jagody i z aronii
• kisiele i kompoty domowe ( np.. z suszonych śliwek)
PIECZYWO
Wszystkie gatunki pieczywa ciemnego i jasnego.
PRODUKTY ZBOŻOWE
• wszelkie kasze
• ryż
• makarony - uwaga na jajka
MIĘSO I WĘDLINY
• drób ( indyk, kurczak)
• królik
• wieprzowina chuda
• mięso gotowane lub duszone
RYBY I JAJKA
• ryby najlepiej gotowane 1 raz w tyg.
• jajka gotowane 1 - 2 w tyg.
• zamiennie 1 jajko kurze = 5 jajek przepiórczych
PRODUKTY MLECZNE
• jogurty w tym owocowe
• kefiry, maślanka
• żółty i biały ser
WARZYWA
• ziemniaki
• marchew, buraki
• pietruszka, seler, szpinak, brokuły, szczaw
• koperek
• soja - przy skazie białkowej bardzo uważać !
• sałata, cykoria, kapusta pekińska, ogórki
TŁUSZCZE
• oleje, szczególnie oliwa z pierwszego tłoczenia na zimno
• masło
PRZYPRAWY I DODATKI
• sól
• majeranek, kminek, koperek, anyż, natka pietruszki,
• cukier
------------------------------------------
"dieta przy cycu"
NIE WOLNO (ze względu na właściwości alergizujące, któe również mogą powodować kolki):
- mleka krowiego i jego pochodnych (sery żółte, twarogi, jogurty, masło, itp.)
- czekolady, kakao i jego pochodnych (batoniki, cukierki),
- ryb,
- orzechów,
- jaj kurzych,
- wołowiny, cielęciny,
- cytrusów, bananów, kiwi,
- poziomek, truskawek,
- śliwki,
NIE WOLNO (ze względu na właściwości wzdymające)
- owoców małopestkowych (wiśnie, czereśnie, itp.)
- brzoskwinie, można ewentualnie po teście, czyli obserwując jak się maluszek zachowa po zjedzeniu iewielkiej ilości,
- kapusty, roślin strączkowych (fasola, bób, groszek, itp.)
- kalafiora, brokuł
- winogron,
- napojów gazowanych,
- soków z kartoników (ze względu na to, że kartony z sokami są wyłożone folią bodajże z odrobiną aluminium, można soku z butelek, ale też nie z cyrtusów)
- papryki,
- krwawych i surowych mięs,
- ostrych przypraw,
- grzybów leśnych,
- cebuli i czosnku (ze względu na to, że bardzo przenikają do pokarmu mamy),
- makaronów (ze względu na zawartość jaj)
- sztucznych sosów, zupek, gorących kubków, itp.
Należy też ponadto uważać, czy np. jaja nie kryją się w innych produktach przetworzonych, lub mleko, itp.
WOLNO JADAĆ:
- wieprzowinę, królika,
- indyka i ogólnie drób: kurczak, kaczkę, gołąbki spożywcze ale ptaszki, nie te z mielonego z kapustą)
- pieprz ziołowy, odrobinę soli,
- ziemniaki, kasze,
- ryż,
- pieczywo gruboziarniste,
- jabłka, marchew, buraczki,
- ogórki, ogórki małosolne,
- pomidory (sparzone bez skórki)
- porzeczki,
- jagody,
- maliny leśne,
- gruszki po teście,
- mleko krowie możemy czasami zastąpić mlekiem kozim.
- czasami jaja kurzęce możemy zastąpić przepiórczymi.
Po 6 tygodniach możemy powoli wprowadzać: (powoli, tzn.w odstępie 7 dni po zjedzeniu jakiegoś produktu, obserwujemy jak się zachowuje dziecko, jeżeli nic się nie zmienia, tzn. że możemy to jeść. )
- po troszku mleko, kawę inkę z mlekiem, jogurty po testach,
- w odtsępie 7 dni możemy wprowadzić drugi produkt. Jeżeli dziecko dostanie wysypki, krostki czy inne dolegliwości sie ujawnią, to lepiej z tego produktu zrezygnować.
- po troszeczku czekoladę,
- mozemy jajecznicę, ale np. z 1 całego jaja + 1 żółtko (uczula białko, nie żółtko).
Co do gotowych dań, to naprawdę tu jest mimo pozorów duże pole do popisu. Ja sobie gotuję np. dużo ryżu, żeby co dzień sobie trochę do obiadku skubnąc.
Sórowki doprawiam tylko cukrem i solą, lub niczym (też są pyszne).
Przykłady potraw:
- mielone, najlepiej drobiowe, doprawiam, solą, pieprzem ziołowym, bułką tartą, ale zamiast jajka daję mączkę ziemniaczaną. Gotujemy, w odrobinie rosołku, np. z łyżką warzywka. Do tego ryż, gotowana marchewka, z odrobiną oliwki i bułki tartej.
- gularz z piersi kurczaka, lub z indyka. Mięso próżymy, najpierw przyprawiamy (z odrobiną warzywka), potem zalewamy wodą, i pod przykryciem próżymy do miękkości. Potem możemy zaciągnąc z mąką na sosik. Do tego kasza gryczana, surówka z buraczków i pychota
- surówki: buraczki z jabłkiem, marchewka z jabłkiem, lub osobno
- możemy jeść gotowany: schabik, pierś z kurczaka (ja to gotuję w rosołku z warzywka).
- kaczkę możemy piec w piekarniku, ale bez tłuszczu, bo kaczka ma bardzo dużo tłuszczu, i najlepiej bez skórki. Do tego ziemniaczki.