u nas na weselu dj'em był pan Irek z Flesh Agency, braliśmy też od nich oświetlenie ledowe. poza pierwszą piosenką, która była dość tradycyjna, to leciała głównie nowoczesna muzyka. takiej sobie zażyczyliśmy, i to dostaliśmy. miło się z nim rozmawiało, nie był nachalny, nie miał jakiś szczególnych wymagań i bardzo, ale to bardzo się dostosowywał. parę rzeczy nam odradził i w sumie dobrze na tym wyszliśmy, widać było, że zna sie na rzeczy.