Anusia - w pierwszej wolnej chwilce obiecuję, że wyspowiadam się co i jak

Na razie czas goni, praca goni... Wieczny deficyt tego czasu... Też tak macie??
Z bieżących spraw - własnie zmaówiliśmy obrączki i się teraz martwię, czy aby dobry roziar, bo wczoraj przymierzaliśmy gdzie indziej i wydawały się za małe...
Roznosimy jeszcze resztę zaproszeń...
Suknia się szyje - za tydzień do drugiej przymiarki i wyboru wykończenia...
Wczoraj omawialiśmy menu weselne z panią kucharką i śniło mi się potem caluśką nockę...
Szukam nadal butów, bo jakoś nie mogę na nic fajnego trafić, mój PM zresztą też...
Chcemy troszkę odpoczynku, więc na weekend mam nadzieję, że się uda wyskoczyć na wieś...
Pozdrawiam!