[Izunia]

Jak w temacie A moze ktos spotkal sie z nia w Szczecinie, nie wiem czy juz moda na nia minela nigdzie nie znalazlam.

[Lili-liliana]

Ja bym mogła Ci sprzedać. Cena 90zł+ przesyłka.

[ricardo]

Lila no co Ty? Już chcesz się pozbyć? Ja jeszcze swoją trzymam bo jak narazie zawsze jest w użyciu.

[Izunia]

Dzieki Lili-liliana ale znalazlam ze niby w "Olence" jest jutro jade polowac 

[Lili-liliana]

Moja już dawno schowana, bo Natalka ciągła za zwierzątka...

Sprzedaje wszystko co mi się uda... (Wykańczamy nowe mieszkanie i chce się wielu rzeczy pozbyć...)
Na chwilę obecną sprzedałam tylko chodzik...
Dla drugiego dziecka kiedyś będę szukać "nowych" gadżetów.

[ricardo]

A ja Ci powiem, że gdybym w niedalekiej przyszłości planowała kolejne dziecko to bym nic nie sprzedawała. Sprzedałam co się da po Natalce i teraz myślę, że to był błąd ale polak mądry po szkodzie.
U nas karuzela jest ze wzgledu na melodyjki - puszczane przy zasypianiu. Ale pewnie faktycznie za jakiś czas też się pozbędę. A powiedz mi czy probowałaś rozłożyć te zwierzeta od tego pałąka długiego? Bo to było jakoś na wcisk a nie chcę ciągnąć tak na siłę.

[Lili-liliana]

Az tak bardzo to nie rozkladalm, sa ws<ystkie trzy na tym trojniku, a ten trojnik odpielam od ramienia.

Ciuchy wszystkie skladam, karuzela tez jest schowana.

[ricardo]

Nie,. no właśnie chodzi mi o ten cały trójnik