Cześć Wam!
Pozwolę sobie nieco odświeżyć ten wątek, by nie zakładać nowego. A więc podjęłam decyzję o tym, by powiększyć swój biust. Póki co, odkładam pieniądze i jestem już po pierwszych konsultacjach z chirurgiem. Zdecydowałam się na implanty, bo dają trwały efekt. U mnie, maks jakiego mogę się spodziewać to miseczka C.
Prawdopodobnie w okolicach marca, będę miała zabieg, ale... mam wątpliwości, czy aby to najbardziej opłacalne rozwiązanie. Zaczęłam studiować Internet Hmm? Czy to realne by krem, ewentualnie tabletki zdziałały coś w tej materii? Koszt jest o wiele mniejszy i byłabym w stanie zaryzykować, ale najpierw wolę podpytać, bo jakby nie patrzeć to też są pieniądze...

.
Pozdrawiam!