Nie wiem gdzie mam pisać bo Młody do zerowki ale do szkoły.
Jestem po zebraniu, Pani wywarła na mnie pozytywne wrażenie
Ciekawe jak Karol się odnajdzie w nowym miejscu z zupełnie obcymi ludźmi... zaczynam się stresować, zresztą mi samej ciężko jakoś tak zagadać tymbardziej ze wiem ze była afera o nas.....
Jakieś dziecko nie dostało się do zerowki które tam mieszka i mama robiła awanturę że dostało się dziecko które tam nie mieszka, a jej nie.....
Rozumiem ja też bym się wkurzyla...
Zerowka jest od 7.30 do 15.30 póki nie pracuje ok, a później nie wiem jak to będzie,
Szkoła ma ok 350 uczniów, nie ma problemu żeby z zerowki czy I klasy dziecko odebrało starsze rodzeństwo - Panie powiedziały żeby chociaż było w 5 klasie
Muszę kupić jakiś elementarz i kilka rzeczy wyprawkowych ale skromnie
Tak się martwię żeby tylko udało mu się z kimś zakolegowac