Tak więc z Księdzem ustalone, PM ubrany, ja w zasadzie też jednak nie mam butów jeszcze, zamawiałam na wymiar a co się okazało 2 razy przyszły nie takie jak chciałam, więc zrezygnowałam.
I tak czas mi leci szybko, po świętach jedziemy do Duetu uzgadniać końcowe szczegóły,