Co dzień przybywa tutaj nowych userek a bym chciała się z wami pożegnać. Właśnie rozpadł się mój związek, więc ślubu i tak nie będzie...mam nadzieję, zę jeszce kiedyś tu wrócę, by cieszyć się przygotowaniami do ślubu.
Trzymajcie się cieplutko wszsytkie przyszłe panny młode i szczęśliwe mężatki!!
Pozdrawiam!!

dzięki martini!!cięzko będzie mi się wyleczyć z forum - mam wkońcu status "uzależniony"

[Beth]

Anusia - to nas nie zostawiaj! Przykro mi, że Wam się nie udało, ale wcale nie musisz stąd odchodzić. Przecież o tylu rzeczach tutaj rozmawiamy nie związanych ze ślubem.. Poza tym wierzę, że ani się obejrzysz, a na pewno w moim ukochanym Poznaniu odnajdzie Cię wart Twego serca mężczyzna

[Anielka]

Jejku Anusiu...jak mi przykro. Tak fajnie mi się z Tobą pisało. Polubiłam Cię. Żałuję, że nie będziesz na forum teraz kiedy mam swoją seteczkę. Ale rozumiem Cię, w takiej sytuacji lepiej, abyś nie czytała naszych wątków, musisz wyleczyć się z tego co się stało. Wierzę, ze czeka na Ciebie wielka miłość i coś co byłoby dla Ciebie nie dobre musiało się zakończyć, aby mogło zacząć się coś naprawdę wspaniałego. Mam nadzieję, że już wkrótce znów spotkam Cię na forum.

Anusia tak mi przykro ,ale niemusisz przecież odchodzić możesz z nami zostać

Przecież o tylu rzeczach tutaj rozmawiamy nie związanych ze ślubem.. Poza tym wierzę, że ani się obejrzysz, a na pewno w moim ukochanym Poznaniu odnajdzie Cię wart Twego serca mężczyzna

zgadzam się w 100% z Beth.
Anusiu jeżeli jednak odchodzisz to jest mi smutno  nawet niewiem co mogę w tej chwili
napisać.Napiszę tylko to,że trzymam za ciebie kciuki obyś znalazła swoją miłość i jak
najszybciej do nas powróciła.Pozdrawiam  

[monia]

anusia...

nie wiem co mam powiedzieć..  

a moze zmienisz zdanie i zostaniesz z nami???

jesteś w końcu zaprawiona w bojach.. masz doświadczenie... nie odchodź...  

będzie mi ciebie i twojego podpisu brakowało  

[aniula]

Anusia bardzo mi przykro że wam się nie udało i szkoda że odchodzisz.

wcale nie musisz stąd odchodzić. Przecież o tylu rzeczach tutaj rozmawiamy nie związanych ze ślubem..

No właśnie, może zmienisz zdanie?

[ela]

Ojeju jestem w szoku        
Ja tam uwazam ze sie wszytko bedzie dobrze i sie szczesliwie skonczy .
Zostan z nami a zawsze bedziemy mogły ci pomóc , pogadac , poplotkowac itd.

[asia]

Anusia....  
Jeśli możesz to zostań z nami... Zżyliśmy się tutaj z Tobą...
Przykro mi, że nie wyszło w sprawie Twojego ślubu...nawet nie wiem co powiedzieć... Ale trzymam kciuki i bardzo mocno wierzę, że będziesz szczęśliwa!

[demka]

anusia kochanie tak bardzo mi przykro... Mam jednak nadzieję, że jeszcze się na tym forum spotkamy, abyśmy mogły cieszyć się Twoim szczęściem... #mam za Ciebie kciuki... Uważaj na siebie

[dziubasek]

[liliann]

Brak mi słów...
Chciałabym Cie prosić "nie odchodź"...ale wiem, że moze być dla Ciebie w obecnej chwili zbyt trudne...
Mam Twój numer gg, jeśli go nie zmienisz i jeśli mi sie kiedyś zaświecisz...z pewnościa się odezwę...

Anusiu... Bardzo mi przykro. Ale to, ze nie przygotowujesz sie do ślubu nie znaczy, że nie ma tutaj dla Ciebie miejsca!! Jest! Będzie mi Ciebie brakowało

Trzymaj się! Po każdej burzy wychodzi słońce!

[Madzialena]

Anusia, przykro mi..     ale ja rozumiem Twoją decyzję...  
myślę, że Ani trudno by było czytać o szczęściu wielu z nas,.. a przede wszystkim widzieć swoje poprzednie posty, które tak nagle staly się niekatualne..  

.. także się jej nie dziwię, że chce nas zostawić... Tzn. ona zapewne nie chce, ale to jest zbyt trudne dla psychiki, by tak sobie zwyczajnie siedzieć na forum.... ale myślę, że czasem tutaj zajrzy... kiedyś pewno wróci na stałe...   ale na to potrzeba czasu..  


Także Anusia trzymaj się cieplutko  
Będziemy czekać na Ciebie  

[Marta]

Anusia tak bardzo mi przykro...
Nie dziwię Ci się trochę, że chcesz od nas odejść, bo teraz te nasze przygotowania, odliczanie mogą Ci działać na nerwy.
Mam jednak nadzieję, że już za nie długo znów nas przywitasz z usmiechem na twarzy datą ślubu.  

[madziulek]

Nie odchodź     pamiętaj że ktoś w tym świecie na Ciebie czeka i będzie tum jedynym  

[Maja]

Anusiu, brak mi słów - nie będę pisać żebyś nie odchodziła bo skoro się z nami żegnasz to decyzja już podjęta. Mam tylko nadzieję, że jeszcze do nas wrócisz...żeby założyć swoją seteczkę na przykład.

Trzymaj się cieplutko.

Aniu... Bedzie mi Ciebie brakowało.

przykro mi...będzie nam Cię brakowało

[Agutka]

Anusiu-czekamy tu na Ciebie zawsze z otwartymi ramionami, jak bedziesz juz gotowa to wroc tu do nas, bo bedzie nam Ciebie strasznie brakowac

Aniusia-domyślam się co czujesz...Mimo wszystko nie żegam się z Tobą, bo mam nadzieję, że do Nas wrócisz...Więc do zobaczenia

dziękuję wam bardzo za słowa wsparcia. mam ogromnego doła - niedość że rozpadł mi związek, który był (i niestety jest najważniejszy dla mnie na świecie) to jeszcze muszę jeździć do pozania do pracy...
ciężko mi to wszytsko teraz poukładać sobie na nowo.
zajrzę tu czasem, poczytam wasze relacje, pooglądam zdjęcia
jeszcze raz bardzo dziękuję!!!niespodziewałam się tak miłego odzewu z waszej strony    no ale w końcu to nie jest takie zwykłe forum....tu jest super miło!!
trzymajcie się ciepło!!

Anusia ty też trzymaj się cieplutko,zawsze jesteś tutaj mile widziana

[megi28]

Anusia przykro mi że tak się poukładało w twoim zyciu ale jeszcze całe piękne życie przed tobą. Widocznie nie była ci pisana ta osoba. Zobaczysz że pojawi się ktoś nowy.

Powodzenia:) i zaglądaj tu czasem

[-SpinkA-]

Po burzy zawsze przychodzi słoneczko, pamiętaj Aniu

[/color]

                 

 [/b]

Ojej jak mi przykro Byłaś pierwszą osobą która mi pomogła zaklimatyzować sie na tym forum i teraz Ciebie juz tu nie będzie Strasznie mi smutno, ale rozumiem... Choć ciężko mi się z tym pogodzić Wierzę że niedługo do nas wrócisz cała w skowronkach. Buziaków moc! :*

[Sylvi]

Aniu, trzymam za Ciebie kciuki. Mam nadzieję, że prędzej czy później zawitasz do nas z  radosnymi wieściami
Trzymaj się dzielnie, głowa do góry, będzie dobrze (na pewno!!)

[gibea]

Anusia na forum jestem od bardzo niedawna i nie zdążylam Was wszystkich dobrze poznać, ale na prawdę bardzo smutno mi się zrobiło bo nawet nie pomyślałm ze ktoś będzie się z nami rozstawał Ale pamiętaj,że czas leczy rany i Ty na pewno tez wkrótce odzyskasz siły
Trzymaj się cieplutko