Dziewczyny, dajcie na luz,
nikt nie ma względów i nikt nie kasuje tematów i postów bez powodu,
trafia mnie jak po raz tysięczny czytam te spiskowe teorie dziejów o moderatorach i adminach, nie mam ochoty się tłumaczyć,
wywalam takie idiotyczne wymiany zdań i udowadnianie jedna drugiej kto ma rację,
jasne że czasem jakiegoś posta nie zauważe, nie daję rady czytać wszystkiego, ale to nie znaczy że komuś się odpuszcza a komuś nie, czasem taki temat wylatuje po kilku godzinach lub po dniu
I będą wylatywały .. no chyba że skończycie z szarpaniem się,
ajczęsicej przez takie emocjonalen działania mnożycie tematy z krawędzi kryptoreklamy, odnosi odwrotny efekt więc trzeba to wywalić,
Na co podnosi się krzyk, że coś zostało wywalone... przecież musieliyśmy siedzieć i pisać setki postów z objasnianiem kazdemu powodów.
Bardzo Was proszę nie bijcie już piany, bo i tak nic to zmieni, a tylko się denerwujecie nawzajem, mało to stresów związanych ze ślubem..?
Jedną rzecz mogę definitywnie zdementować, Gorszka nikt nie wywalał, sama zrezygnowała, choć prosiłem ją o zastanowienie się nad decyjzą...
No to teraz proszę Groszku spokojnie!
Ale się rozpisałem....