Dziewczyny! zostalo mi jeszcze 9 dni:) Nie wiem juz sama, czy wszystko mamy zalatwione, czy o czyms nie zapomnielismy... tyle tego jest do zrobienia... ale powoli wychodzimy na prosta! Jutro odbieram sukienke, mam nadzieje, ze nie przyttylam od ostatniej przymiarki;) Fryzjerke znalazlam tez fajna a o to w sumie z takich drobniejszych rzeczy balam sie najbardziej. A przy okazji dzieki dla tych, ktorzy tworza to forum .. bardzo pomaga w przygotowaniach a dziewczyny bardzo wspieraja i dorodzaja. No i zdarzaja się rownież przyszli mężowie na tej stronce, bardzo fajnie:) Takze trzymajcie kciuki, zeby wszystko poszlo dobrze! Zebysmy nie pomylili tekstu przysiegi, zebym nie wywalila sie na tych obcasach:) no i zeby goscie sie dobrze bawili! A najwazniejsze, zebysmy byli ze soba szczesliwi cale zycie. i pamietajcie dziewczyny, ze to nie te kwiatki, nie ta sukienka , nie buty i nie fryzura jest najwazniejsza... tylko ten ukochany, ktory chce z Wami spedzic reszte zycia... a to wszystko inne tylko po to, zeby ten dzien byl wyjatkowy... pozdrawiam:)))