To ja czekam na Twój rzucik i będziemy opracowywać wersję ustawienia mebli
Na pewno masz więcej przestrzeni do zagospodarowania, więc i zabawa będzie większa
Stawiam na błekit-gruszkę. Jeśli będzie pistacja-gruszka to może to wyglądać zbyt mdło.
Jak kuchnia otwarta na salon, to nie możesz za bardzo kolorystycznie motać, bo kolory w salonie i kuchni muszą być mniej więcej podobne. Także jeśli będziesz stawiać na pastele to możesz się bawić - np. kuchnia faktycznie kremowa, a salon takie cappucino. A meble do kuchni jaki będą miały kolor?
Z tym naszym mieszkankiem to na razie będzie pewnie prowizorka, bo gdybym miała już urządzać WŁASNE, to pewnie bym do ikei brała polówkę i spędzała tam kilka dni w tygodniu
Ściany w salonie są błękitne, ale takie bardzo, bardzo jasne. To właściwie jest złamana błękitem biel. Bardzo żałuję, że nie mam teraz fotek, ale zrobię za tydzień i powklejam jeśli jakoś się dostanę do neta. Aneks ma z kolei szafki z brązowego, ciepłego drewna, blat jest ciemny (ale kurcze zapomniałam jaki kolor dokładnie..) Sofa jest z brązowej, ciemnej skóry, także meble powinny być w brązach i na takie chyba będziemy polować w ikei, ale nie wiem dokładnie co kupić, żeby nie zagracić salonu. Potrzebna jest na pewno szafka pod telewizor i niewielki stół jadalny (naprawdę niewielki), żebyśmy mogli przy nim jeść posiłki. No i przydałyby się ze dwie komody. Styl lubię nowoczesny - nawet nie o to chodzi, że minimalizm, ale nie lubię mebli stylizowanych na stare i nawalenia mebli i bibelotów w pomieszczeniach. Dlatego w salonie widziałabym sofę, stolik do kawy, szafkę pod tv, dwie komody i mały stół. O właśnie. Narysuję na tym planie jak mi się to widzi! Zaraz wkleję