Właśnie zastanawiałam się nad tym, tematu takiego samego lub podobnego nie znalazłam, więc pytam.
Niektóre z Was mają swoje imionka...niektóre ksywki, a pozostałe ..??

Mój nick  lady_yes powstał dzięki kombnacji
lady słowa z piosenki Pink Floyd'ów (uwielbiam ich)...swojego czasu były moją myślą przewodnią, teraz jakoś zapomniałam..
yes   mój ukochany, ulubiony, najwspanialszy zespół YES. Zaraził mnie Nim mój były i tak mi zostało. Potrafiłam wybulić 260 zł na bilet do Sali Kongresowej, żeby siedzieć w pierwszym-nie VIPowskim-rzędzie...Ehhh, niesamowite przeżycie,wiem, że nigdy już nie będę na tak cudownym koncercie...Rozmarzyłam się, szkoda,że raczej już nie zagrają.

Czekam na odzew od Was, moje drogie forumki...

[monia]

ja mam od imienia.. monika  

zazwyczaj ( na innych forach) używam nicku moskirz.. MOnika SKIRZyńska

[liliann]

ja mam od imienia.. monika

A to podbnie jak ja - czyli mało oryginalnie, ale co tam.
Liliann to angielska wersja mojego imienia - bardzo mi się podoba.

[Agutka]

Moja Agutka-wiadomo od imienia,ale to wzielo sie stad, ze na studiach tak mowily do mnie kumpele z pokoju-no i tak mi zostalo

[Anielka]

Ja nie mam się czym pochwalić Anielka - wiadomo - tak mam na imię

[pioteras]

Historia pioterasa tez nie jest zbyt pasjonująca     , kiedyś w technikum wychowawczyni zaczęła mówić na mnie piotras, trochę zmieniłem i już zostało.

[Maja]

Ja też nie jestem zbyt oryginalna   Maja mam na imię

[Misia]

a mój nick Misia.......bo tak zaczął mnie nazywać moj ukochany na początku naszej znajomości, jak wychodzilismy na naszą pierwszą imprezę z jego znajomymi.....ja się wystroiłam a on jak mnie zobaczył to stwierdził,że zaraz koledzy jego będą mną zainteresowani. i że jak chcę to zapozna mnie z nimi.....a ja na to że nie że ja Jego jestem. A on na to : "to co mam mówić że moja Misia jesteś". I od tej pory jestem jego Misia....i oficjalnie jego )))

Misia, a Twój ukochany to Paweł ??

[Maniarka]

moj nick ...Maniarka ...czyli Maniara ...powstał od mojego imienia czyli Monika .....moja psiapsiólka tak na mnie mówi juz od nie pamietnych czasów...bo żadna ze mnie Monisia czy Moniczka     ...poprostu kobietka z charakterem, mały  zadziorek Maniara    
pozdrwoionka  

[Aniołek]

Aniołek  -kiedyś Piotrek tak na mnie mówił. Bardzo to lubiłam i chciałam, zeby jeszcze "gdzieś" to pozostało (bo Piotrek juz sie na mnie poznał    i juz widzi ze nie jest to adekwatne do mojej osoby )... Teraz mówi na mnie Słoneczko...Też lubie...Ale wolę Aniołka

[Madzialena]

mój "Madzialena" oczywiście też od imienia Magdalena
Tak własnie (Madzialena) mówiła do mnie jedna z koleżanek w liceum  

w sumie miałam duzy wybór: Magdalena, Magda,Madzia. Magdzia,Madzik, Magdusia, Madzialena, Madzialinka, Lena..   najabrdziej lubię Madzię.. ale ten nick chyba był juz zajęty, chociaz nie widzę zadnego aktywnego forumowicza o takiej ksywce...
  szkoda, że nie moza zmienic..

[martulka]

mój nick martulka też pochodzi od imienia Marta - tak mówiła do mnie mama

[didi]

Mój nic  przyczeplili mi znajomi po obejżeniu bajki na catroon pare lat lemu i tak juz zostało , potwornie gadam i mam piszczacy głos no i oczywiście nie moge usiedziec na tyłku i ciąglę tańczę wię wypisz wymaluj siostra Dekstera - Didi

Mój nick ma złożoną genezę, 3 powody:
1. Niebieski był kiedyś moim ulubionym kolorem, a azzurra to po włosku niebieska (błękitna) właśnie.
2. Zawsze kibicowałam reprezentacji Włoch, a ich potoczna nazwa to Squadra Azzurra. (Dziś mecz Włochy-Czechy; Forza Italia!!!)
3. Włosi na mnie na wakacjach wołali azzurra, bo mam podobno bardzo niebieskie oczy  

[Beth]

Ja prozaicznie - Beth od Beaty. W liceum i na studiach wszyscy do mnie mówili Betty albo Beth i już tak się ostało

ja też niezbyt oryginlanie - Anusia od mojego imienia; szczecin dodałam, bo sam nick Anusia był już zajęty...hmmm....teraz powinnam się logować Anusia-Poznań...  

[Maniarka]

Anusia aż tak zle Ci w tym Pozaniu...pewnie zostawiłasz wszystkich swoich przyjaciół w Szczecinie....na pocieszenia jak chcesz możemy chodzic  na internetowe piwko  

Maniarka - nie jest tak źle ale tak napisałaś w Sz-nie zostawiłam wszystko - dom, M, znajomych...
a internetowe piffko - bardzo chętnie!!
Pozdrawiam!!

[Beth]

Poznań jest bardziej zielony od Szczecina (mam nadzieję, że mi się za to nie oberwie i jest prześliczny, także Anusi-Szczecin-Poznań na pewno się spodoba Ja z żalem opuszczam to miasto i mam nadzieję, że jeszcze tu za kilka lat wrócę. Anusia - koniecznie wybierz się do nowego zoo i do ogrodu botanicznego!

[Maniarka]

 widze Anusiu ze musiało...albo nadal jest Ci ciężko...mysle ze czas leczy rany ...mam nadzieje ze to beda w Twoim przypadky minuty    
a co do piffka to Ja dziś stawiam     no chyba że zdecydujemy sie na coś mocniejszego    
pozdrowionka  

[Pyrdulka]

A mnie Pyrdulką nazwał mój mąż       Bardzo mi się to spodobało i postanowiłam używać jako mój nick

________________

Ja mam swój nick od imienia, a numer obok niego od roku urodzenia, czyli Dorota77.

[morgaina]

A ja swój mam od fascynacji swego czasu legendą o królu Arturze tam była Morgaina i tak mi jakoś zostało.

[redzia]

moj nick pochodzi od nazwy osiedla, na ktorym mieszkam w Szczecinie os. Reda. Chcialam cos podobnego do mojego imienia, ale  sa juz uzywane, a redzia jest chyba dosyc charatakterystyczna

[Żabcia]

Żabcia- bo tak mawia do mnie czasami mój przyszły małżonek i tak już zostało.

[dziubasek]

Ja też w takim razie nie będę orginalna mówiąc, że dziubaskiem jestem dla mojego Ukochanego   Gdybym jednak wiedziała, że tak bardzo zaprzyjaźnię się z tym forum wybrałabym coś normalnego...pewnie od imionka pochodzącego ;)Strasznie śmiesznie się czuję, jak ktoś z forum przychodzi do mnie do pracy i nazwya mnie dziubaskiem Hihi ale w sumie to miłe  

[Kasia*]

ja tez juz gdzies pisałam. Tak naprwdę to mam na imię KASIA:) ale w szkole w klasie było tyle Kasiek , że na mnie wołali Klaudia- w dzienniku miałam jako jedyna Kasia dwa imiona

no i tak zostało.Moj były chłopak, który chodzil ze mna do klasy przez te wszytskie lata tez wołał na mnie Klaudia( teraz mówi normalnie , Kasia). Ja juz przywykłam i jest mi wszytsko jedno

a na mnie agulka zawsze wołali w domu
a mam agulkaaa bo kiedyś jak zakładałam skrzynkę na 02 agulka była juz zajęta i dodałam o 2 a więcej

Mój nick to nic innego jak ksywa, którą wymyslono juz w podstawówce (od nazwiska - a nie nazywam się Stopka   ), czego oczywiscie nie cierpiałam, ale w liceum tez mnie nazywano Stopka i odpuściłam sobie nerwy. Teraz sama sie do tek ksywy przyznaje, podpisuje sie tak i choć zmieniłam nazwisko nadal jeastem dla znajomuch Stopką.