Witam Was kochane!

Od 03.09.2011r. jestem żoną! I chcę podzielić się z Wami relacją z tego magicznego dnia!

Na początek zdjęcie z mini sesji przed ceremonią  



Zapraszam!

 

ZA DUŻE FOTKI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

[maggi-80]

Jestem pierwsza

[wMychSnach]

druga??
jejku aleś Ty piękna!!!!

[mkarolinka]

I ja jestem

I jaaaa

obecna!

[Anjuszka]

Ja również dołączę 

[misia241]

Cudowne zdjęcie

[patrycja_4r]

I  mnie nie może zabraknąć 

[netka0003]

po pierwsze to gratuluje, i czekam na wiecej

Jestem i ja !!! 

[marcella]

JEstem i ja!!!

[shar3ware]

Jestem ,jestem trójeczko!
kontynuuj

jaka ładna pioseneczka w tytule  do 4 dni przed śłubem miała być na nasz pierwszy taniec więc mam do niej sentyment i mamy ją jako podkład na płycie DVD

nie może mnie zabraknąć w tej relacyjce więc czekam na więcej! 

[wMychSnach]

czekamy czekamy!!!

Jestem i ja!!!

 

[Myszk@]

i ja też dołączam

Bardzo się cieszę, że tyle Was u mnie!  
Od czego by tu zacząć? Już nic nie pamiętam  
To może od piątku  

Piątek 02.03.2011

Na 9.miałam paznokcie, ogólnie to długa historia z paznokciami  
Kupiłam sobie kupon na gruponie, umawiałam się już w lipcu, w sierpniu miałam się przypomnieć, dzwonię a tu się okazuje, że nie mają mnie nigdzie zapisanej! No to ja, żeby mnie teraz zapisały, a babka że dopiero na poniedziałek - 05.09! To się wkurzyłam strasznie! Następnego dnia przyszła teściowa zapisała mnie do innego salonu, siedzę w piątek w salonie, paznokcie prawie gotowe, a tu dzwoni babka z tego "gruponowego " salonu, że na mnie czeka! Ja zonk, ale nie chciałam z nią dyskutować przy manicurzystce, więc babka mi powiedziała,że kupon powinien mi przepaść, ale mam do niej zadzwonić i się umówić jeszcze. Dziwna sprawa, później tak sobie myślałam, że może do złego salonu wcześniej dzwoniłam Ale jeszcze tego nie wyjaśniłam  

Wróciłam do domku, ogarnełam trochę i przygotowywałam polter-a   Po południu przyjechali teście pomóc, później moja współlokatorka i stroiłyśmy domek, kurcze z tego wszystkiego chyba nawet nie mam fotek domu....  

Pod wieczór zaczęli schodzić się goście, potłukli szkło posiedzieli popili i poszli   Było bardzo sympatycznie   Mój chrzestny próbował upić moją współlokatorkę  


Wystawiłam buty na parapet i w końcu położyłam się spać  

Żeby obudzić się 03.09 ale o tym następnym razem i obiecuję fotki przy następnym wpisie  

[Myszk@]

czekamy z niecierpliwością na ciąg dalszy i oczywiście na fotki

[Precelek]

Jestem i ja

Chciałam napisać, ze dobrze, że nie padało w związku z tymi butami ... ale się skupiłam i pomyślałam, że się je wystawia na ten wewnętrzny parapet cóż późno już

Czekamy na dalszą opowieść

Jestem i ja 
 

Piękne zdjęcie!

[marcella]

A podałaś jej numer z groupona.. bo jak tak to może Cię oszukać i już nie przyjąć.. ale jeśli nie to na pewno Cię jeszcze przyjmie.. bo w grouponie jest tak, że się dostaje kasę tylko za te zlecenia co się numery dostało.. jak ktoś nie przyjdzie kto wykupił groupon to mu kasa przepada.....
Czekamy na ciąg dalszy!

[zaba]

jeszcze jaaaa! nie moglo mnie tu zabraknac ...!!!
wygladalas przepieknie ...

[aagaa]

czy przyjmiesz mnie jeszcze moja "TRÓJECZKO"  

Isabel, pamiętaj porszę o regulaminowym rozmairze zdjeć!

[wMychSnach]

czekamy na ciąg dalszy;)

Witam kolejne forumki! aagaa oczywiście, że Cię przyjmę "trójeczko"  

Zaczęłam relację od piątku, ale wrócę jeszcze do środy-bo wtedy mieliśmy sesję narzeczeńską  





Spacer po wyspie młyńskiej wieczorem był bardzo przyjemny, pan fotograf popstrykał nam fotki i mieliśmy małą próbę ceremonii, pokazywał nam jak najlepiej wychodzić ze swoich miejsc jak się ustawiać itp.itd.  

Sobota

Wstałam rano ok 7. , na 8:30 miałam fryzjera, moja współlokatorka, która przyjechała dzień wcześniej pojechała ze mną podwiózł nas mój tato

Odebrał nas ok coś ok 11, wróćiłyśmy do domku, tam już była moja koleżanka ze studiów   i zaczęłam się powoli szykować  

Przyjechali organizatorzy z gorzowa, żeby mnie umalować, makijaż wyszedł bosko   pomalowali też moją mamę i zaczęło się ubieranie sukni, co raz bardziej się denerwowałam, że to już!!

ubierały mnie mama, współlokatorka i koleżanka ze studiów  







Suknia ubrana, mówię mamie,żeby mnie ciaśniej związała, a ona, że to już max! ciaśniej się nie da! masakra! czułam, że mi spadnie suknia!

To tyle na dziś, przepraszam że tak długo mi to idzie, ale ostatnio ciągle pracowałam i albo byłam w pracy albo spałam, mąż mówił, że więcej przed ślubem mnie widział niż po   Ale jeszcze 3 zmiany, bo rzuciłam pracę  

buziaki  

Ladny makijaz mialas

Aj, ajj bydgoszcz i wyspa mlynska :] .. piekna sesja narzeczenska .. czekam na dalszy ciag, bo zapowiada sie pieknie ..