Trzeba mieć trochę zaufania do ludzi i do ich profesjonalizmu - dajmy na to fotograf który obsługuje wesela przez kilka lat i bywał w różnych sytuacjach na wielu imprezach na pewno wie co ma robić i jak się zachować w danej sytuacji.Dlatego też dziwią mnie tego typu wypowiedzi na forum:
[Pią 19:55] monia: ja też mojego kamerzystę musiałam przypilnować.. schrzaniłwszy mu się kilka rzeczy ale jak siedziałam z nim 3 h żeby wytknąc co jest inie tak i poprawił to nawet nawet filmik wyszedł...
Po co zatrudniać ludzi nie lepiej wszystko zrobić samemu i wtedy pretensje będziemy mogli mieć tylko dla siebie!
skoro już cytujesz moją wypowiedź....
jak by ci się podobałą wersja???
* na filmie (część z kościoła) jest rodzina twojej żony a z twojej są krótkie migawki... wychodzi na to,ze na ślubie w kościele byłą tylko jej rodzina a twoja nie...
tłumaczenie kamerzysty.. a skąd miałem wiedzieć,ze po drugiej stronie pana rodzina siedzi???
* urywane na przemian niskie i wysokie tony (muzyka sakralna w takim wykonaniu jest superancka
)
* w czasie wesele urywane pierwsze zdania i od połowy zdania kolejne... typu "widać panna młowa wzięła sprawy w _ za zdrowie świadków"...
błędy techniczne zostały wychwycone i wygładzono przejścia.. super.. pod względem technicznym teraz jest obrze ale nadal na ślubie w kościele jest jedynie rodzina mojego męża, bo moja siadłą nie po tej stronie...
kamerzysta ustawił sobie na statywie kamerę, doopsko usadził na schodach i tak kamerował całą mszę... myślałam,ze mu za to coś tam urwę...
na moim przypadku trudno mówić o profesjonaliźmie kamerzysty... nie powinnam z nim siedzieć i wytykać mu co zrobił nie tak... sam powinien wiedzieć co źle zmontował...
tylko dzięki temu,ze byłąm przy montażu i nie odebrałąm filmu w wersji jaką kamerzysta uznał za końcową mam dobry technicznie materiał.. można się do pierd czepnąc ale jest nieporównywalna różnica do tego co było pierwotnie...
nad myślisz,ze nie mam powodów do utyskiwania??? zobaczymy jak bedziesz zadowolony ze swojego filmu...
płacisz - wymagasz.. nikt nie nastawia się na filmm rodem z hollywood ale za ponad tysiąc złotych materiał powinien być poprawny technicznie...