hehe mnie też się trafiła ta bez łazienki bo reszta była zajęta ale to luz bo łazienki były blisko
W był ze mną do późna nawet do 1 czy 2 w nocy po prostu nie dawał się wypędzić no i mamy też małe chody tam
no czopeczki rządziły u mnie do wczoraj i dzięki nim żyłam normalnie ale pierwsza noc koszmar!!!!! po obchodzie i pierwszym czopku już się nie bawiłam tylko łaziłam po czopeksa i uśmiech z ryjka nie schodził
A Ineczka albo śpi 4 godziny cięgiem albo po obaleniu dwóch cycków ma oczy jak 5 zł i ani w głowie jej spanie, zabawianie za bardzo też nic nie daje ale smok albo palec w paszczy, o tak!! I jak jej się tak zechce o 2 nad ranem do 4 albo lepiej nie spać to ja potem straszę.
No i dodam tylko że pokarm mi sie leje strumieniami po kolana więc łażę jak ta łajza przemoczona
nawet muszle laktacyjne wymiękają,
w czasie karmienia jedną piersią z drugiej leci tyle że z muszli się wylewa
więc ja się pytam gdzie to dziecko mieści tyyyle mleka w sobie jak doi 2 cyce?
?