Ja jestem zwolenniczką zwyczaju, że wieczór panieński organizuje nam ktoś bliski - wtedy może być on pełen niespodzianek

U mnie zajmie sie tym moja najlepsza przyjaciółka, z która znamy się chyba od 15 lat i mniej więcej od tego tez czasu planujemy swoje śluby i wieczory panieńskie

więc któż inny jak nie ona miałby go organizować

Nie wiem co planuje ale mogę się tylko domyślić, że załatwi mi jakieś kretyńskie, a na pewno - takie, z którego będzie się śmiać pół miasta przebranie

, że będzie mega tanecznie i na pewno pojawi się jakiś miły, męski akcent
