[asia-be]

Potrzbuję porady.Może ktoś też zetknął się z tym PROBLEMEM
Aż wstyd się przyznać, ale mój syn złapał wszy od kogoś w szkole, właśnie myłam mu głowę i niestey zauważyłam taką jedną paskudę, po dokładnym sprawdzeniu całej głowy okazało się,że są też gnidy  jutro rano lecę do apteki kupić jakiś preparat na te robale. Póki co piorę wszystko, co mi wpadło w łapki.
Czy ktoś wie, które środki są najskutecznejsze w walce z tymi pasożytami?
Czy powinnam wyprać zasłony, firany itp?
Czy wyprać dywan? Ile może żyć taka wesz poza głową i czy w ogóle może??
Próbuję szukać w necie jakiś informacji, ale oczywiście ciężko o coś konkretnego, szczególnie że trochę mnie trzęsie jeszcze.
Czy w ciąży można stosować jakieś preparaty anty wszowe? Bo jak ja mam to też muszę sie ich pozbyć, ale to pewnie będzie napisane na opakowaniu takowegoż środka.
Z góry dzięki za wszelkie informacje.

[andzelika]

Myślę że ten problem pojawiał się często w szkołach.Jak byłam w podstawówce to był to straszny problem i dużo osób było nimi zarażone.

Co do twoich pytań to spróbuje w miarę na nie odpowiedzieć
1.To zależy bo znalazłam na internecie domowy sposób

Leczeniem niepowikłanej wszawicy może zajmować się lekarz rodzinny. Opieka dermatologiczna zalecana jest w przypadku wystąpienia rozległych zmian skórnych, odczynowego powiększenia węzłów chłonnych oraz pojawienia się kołtuna.

Zaleca się skrócenie włosów, a w bardziej nasilonych przypadkach wszawicy nawet ogolenie głowy. Zalecane jest równoczesne leczenie wszystkich osób mających ścisły kontakt z osobą zainfestowaną i używających tych samych przedmiotów oraz nakryć głowy. Pacjent powinien zgłosić się na badanie kontrolne 5-6 dni po zakończeniu leczenia.235
Zaleca się usuwanie gnid i wszy gęstym grzebieniem, po uprzednim zmoczeniu włosów wodą z octem, zmieszanych w równych objętościach (co powoduje szybsze odrywanie się gnid od włosa) oraz stosowanie szamponów zawierających permetrynę: PIPI (od 2. r.ż.) lub NIX (od 3. r.ż.), dostępnych w aptekach bez recepty.

2.Myślę ze  należy wyprac pościel ,ręczniki itp z których  twój synek korzysta.Samica wszy głowowej składa  codziennie 7-10 jaj w otoczkach (gnidy). Osobniki dorosłe przeżywają 9-30 dni. Obie formy pasożyta mogą przeżyć bez dostępu do krwi do 2 tygodni.6
Okres zaraźliwości trwa tak długo, jak długo żyją wszy na i     zawszonej osobie lub jej odzieży oraz dopóki nie zostaną zabite gnidy we włosach i na odzieży.

to tyle z mojej strony mam nadzieje ze ci cos to pomogło

w tv reklamują jakiś srodek na wszy - poszukaj w aptekach.

[Gosiaczek80]

asiu ja w wieku przedszkolnym i szkolnym miałam wszawicę... miałam dłuuugie włosy. Pamiętam, że ostatni incydent był na gora rok przed komunią. Mama nie obcieła mi włosów ale codziennie byłam męczona wyczesywaniem specjalnym grzebieniem (a to horror ldla kogoś, kto czesze się tylko szczotką).

myślę, że możesz sama stosować szampony przeciw wsawicy bo one działają miejscowo, wiec skoro włosy można farbować w ciąży to nie rozumiem czemu nie leczyc wszawicy.

Więcej nie pomogę.

[asia-be]

Dzięki dziewczyny, dziś rano już sie trochę uspokoiłam(w ciąży jakoś częściej panikuję), poszłam do apteki, zakupiłam kilka preparatów, wyszorowałm Wojtkowi głowę, złapałam za maszynkę obciełam włoski króciuteńko, to samo z małżem. Wszystko wyprane, zastanawiam się tylko nad wykładzinami, bo jak nie daj Bóg tam jakieś paskudztwo sie uchowa, to cała moja praca na nic.
Wsza była tylko jedna i ok 15 jaj, więc myśle, że wczoraj w szkole przeszła na niego tylko ta jedyna.
Jeszcze raz dzięki.

[Gosiaczek80]

w ciąży to każda panikuje.

A skoro masz synka, to on będzie się cieszył z krótkiej fryzurki (poznałam niedawno 4-latka, który bardzo chciał się obciąć na łyso  ).
nie mam pojęcia jak z dywanami. Dla świętego spokoju można byłłoby je uprać ale też trzeba by było specjalnym czymś....a poza tym pranie dywanów to ciężka praca lub kosztowyny wydatek...

[asia-be]

w ciąży to każda panikuje.

A skoro masz synka, to on będzie się cieszył z krótkiej fryzurki (poznałam niedawno 4-latka, który bardzo chciał się obciąć na łyso  ).
nie mam pojęcia jak z dywanami. Dla świętego spokoju można byłłoby je uprać ale też trzeba by było specjalnym czymś....a poza tym pranie dywanów to ciężka praca lub kosztowyny wydatek...

Z Wojtkiem jest ten problem,że on woli dłuższe włoski, tak jak i tatuś, ale juz po ptokach, włosy obcięte, na jakies 5mm, wygląda super.