ja sie tak ogolnie informowalam, i wyszlo, ze podzamcze i hahs maja ten sam poziom jakosciowy i cenowy.. prawdziwe to teorie sa?
bo problem w tym, ze jak ja zaczniemy to tu to tam przesuwac, to ucieknie w ogole. ona ma panike stomatologiczna, co z czasem i niezwalczane ma swoje konsekwencje. do tego wcale nie jest taka do przodu, by sie sadzac na fotel za odra
(ja sie poki co smieje, ze jak cos nie pojdzie po jej mysli, to jej sie PL juz tak bedzie kojarzyc, ze nawet nasz slub tego nie zmieni... a ten stomatolog, to bedzie jej pierwszy pobyt w mojej ojczyznie
)
a co do zachodniego klienta, to coz.. ona musi byc obsluzona w jez. niem., kompleksowo na miejscu i w jak nakrotszym czasie.. i tu juz zadnego trzeciego adresu nie znalazlam...znasz Ty moniu?
ciekawa jestem jak to wyjdzie cenowo.. ale drozej niz w Niemczech to przeciez nie.. nie?
mka! 3mam kciuki!!