Jedna sala jest zdecydowanie lepsza bo np. starsze osoby z rodziny nie koniecznie beda hulać, a tak nie zostaja same tylko przynajmniej widza co sie dzieje jakie konkursy, zabawy jak mlodzi sie bawią. Oczepiny- bierze w nich udział conajwyrzej kilkanaście osób, a reszta musi stac a tak zostają za stołami i równiez mogą obserować. Jako panna młoda wolała bym widziec co sie dzeje i tu i tu, przy dwóch salach nie do ogarniecia. A kurzyc sie do talerzy hmmm chyba tylko w jakichs remizach.