Polecam hotel "Pan Tadeusz" (dawne Millenium) w Osielsku.W sobotę odbyło się tam nasze wesele.
Przed imprezą kontakt i współpraca z managerką - WZOROWE! Pani Ewa wypytywała o wszystkie szczegóły, wszystko z nami uzgadniała. Była pomocna, rzeczowa, a przy tym bardzo sympatyczna i cierpliwa. Nie było problemu z daniami wegetariańskimi dla 3-ech osób, można było wprowadzić do proponowanego przez nich menu pewne zmiany.
W dniu wesela również wszystko na najwyższym poziomie. Sala wyglądała przepięknie. Jedzenie przepyszne i było go naprawdę dużo. Nie do przejedzenia
Co prawda ja z nerwów zjadłam tylko zupy (przy obiedzie i o 1:30), ale wszyscy goście zachwalali. A mieliśmy wśród gości kucharzy i oni również mówili, że jedzenie dobre.
W prezencie od hotelu mieliśmy do dyspozycji pokój w którym czekał na nas szampan i życzenia od lokalu. To pewnie standard, ale było to miłe
Nazajutrz po imprezie wszystko dostaliśmy spakowane. A było tego mnóstwo. Oprócz spakowanych mięs, sałatek, przystawek itp. dostaliśmy nawet wielki bochenek chleba którym witali nas rodzice
Zebrali również niedopite flaszki, wina i napoje, a nawet puste flaszki, żebyśmy mogli sobie policzyć czy nic nie zginęło. No masakryczna uczciwość
Zabierając wszystko z lokalu musieliśmy jeździć dwa razy bo żarcie nie zmieściło nam się do samochodu - nawet przy złożonych tylnych siedzeniach. Przy rozliczeniu również miła niespodzianka - rodzice Łukasza zarezerwowali sobie tam pokój z którego w końcu nie korzystali i odliczyli nam to od kosztów, choć jak wiadomo - nie musieli.
OGÓLNIE JESTEM MEGA ZADOWOLONA Z HOTELU PAN TADEUSZ I SZCZERZE POLECAM WSZYSTKIM KTÓRZY MAJĄ WESELE JESZCZE PRZED SOBĄ!