ja tez myślałam,że dekoracja jest mało fajna,ale przekonałam się ,że była śliczna;-)troche mnie zmartwił fakt,że była zielona,ale i tak była śliczna.Prawdopodobnie wielu parom nie pasuje kolorystyka do calości-ja miałam całość w bordo,ale to naprawdę było mało ważne.Wszystkim się podobało i zwrócili uwagę na jej wykonanie,były kwiaty,szarfy,świece....cudownie,ogólne wrażenie jakie zrobiła na mnie cała Bazylika było zaskoczeniem,bo było świetnie;-) Organista spoczko(nie ma możliwości,aby był inny) ,mieliśmy też sopranistkę i skrzypka (z polecenia organisty),którzy dali takiego czadu,że gościom dech zaparło!!!!!cały rok walczyłam o indywidualną dekorację,oraz sopranistkę i skrzypka spoza Bazyliki i cieszę, się,że proboszcz ma swoje zasady i że mi na to nie pozwolił;-))))mogłam się zawwieźć na swoich wyborach,a tak byłam miło zaskoczona;-))))acha noi ksiądz- Pająk ekstra!!!!Zapraszam do mojej relacyjki-tam jest kilka fotek z Kościoła,coś tam idzie dostrzec,bo ogólnie Kościól bardzo ciemny i amatorskie fotki wychodzą raczej słabe. Ogólna ocena ok!!!