miales pecha, ale zgadzam sie z obserwatorem, dobrze ze wlasciciel okazal sie na tyle "uczciwy", ze zwrocil Ci zaliczke
a jezeli ktos ma ograniczony budzet na garnitur to slyszalam,z e w gdzies za kosieglowami i poreba jest cala wioska, gdzie szyja garnitury, sama tam bylam 2 razy ale mnie dla mojego narzeczonego nic nie wpadlo w oko