Witam,
Moje drogie mam do Was pytanko:
26 października powinnam dostać @, do tej pory nie pojawiła się zrobiłam test ciążowy, wyszedł pozytywny w dniu spodziewanej @ i także w dniu dzisiejszym wyszedł pozytywny.
Na wczoraj miałam zaplanowane od dawna usg, oczywiście lekarzowi który robił usg powiedziałam jaki jest wynik testu, jednak usg nie wykazało ciąży,
I moje pytanko czy faktycznie może być jeszcze zbyt wcześniej na ujawnienie się ciąży na usg??, czy faktycznie nie jestem w ciąży i te dwa testy pomyliły się??
Opis usg wygląda tak:
„trzon macicy przodozgięty większy-wymiar 43mm dlg 59mm szerokość 45mm, echo struktura mięśniówki jednolita, jama macicy szersza-endometrium grubość w granicach 13mm- doczesna??, w czasie badania nie stwierdzono pęcherzyka ciążowego.
Prawy jajnik pojedyncze pęcherzyki, jajnik lewy niewielka torbiel wypełniona gęstszą treścią płynną wymiar 22mmx33mm”
Sama nie wiem co już o tym myśleć lekarz kazał usg powtórzyć za 2 tygodnie.
do poniedziałku niestety nie mam możliwości iść na betę, a wizytę u lekarza mam 7 listopada.
cały dół brzucha mnie boli, podsypiam w pracy a o dotknięciu do piersi już nie wspomnę:)