Rafała (Fotograf) polecam nie tyko do zdjęć ślubnych, ma bardzo dużo pomysłów i pracuje również po za Szczecinem... Oczywiście namiary na PRIV jak ktoś zainteresowany
Paweł zobaczył mnie w pełnej krasie dopiero przed ołtarzem
Błogosławieństwo było, ale ja ubrana byłam w zwykła białą sukieneczkę ... Jak Narzeczony wyszedł to Świadkowa z Mamą szybko ubrały mnie we włściwą Suknie wsiadłam do Rolsa i pojechałam pod Kościół. Tam czekałam w aucie aż wszyscy wejdą ... O godzinie "zero" przyszedł po mnie Tatuś i przy Dźwiękach wielkich nowych organów zainstalowanych w Katedrze dumnym krokiem doszliśmy do ołtarza ...
Mina mojego Wybranka była taka :