Nasz ślub był najwspanialszym przeżyciem, jedynym tego typu dniem, kumulacją wszelkich pozytywnych uczuć...
Na początku chciałabym podziękować dziewczynom, które od zawsze w wielu różnych sytuacjach mnie wspierały...Na które zawsze mogłam liczyć i mnie nie zawiodły...
Anitko - znam Cię najdłużej i jesteś mi szczególnie bliska, przeżywałaś i opijałaś ze mną moje zakręty życiowe, postoje też

Nie wyobrażałam sobie mojego ślubu bez Ciebie..
Lila - lubię Cię za szczerość, za wsparcie w sytuacji, kiedy było mi naprawdę ciężko, za oprs kiedy trzeba, za to, że jesteś
Nina - nie zapomnę smsa, w dniu mojego odwołanego ślubu, który przywrócił mi wiarę...Za to, że wprowadziłaś mnóstwo optymizmu i skutecznie wybiłaś z głowy wiadomo kogo

Za pomoc, za wsparcie, za wszystko...
Aga - agaga - za rozmowy na gg, za wspólne przeżywanie, za radość, czekam na Ciebie kochana...
Anjuschka - kiedy rozmawiałyśmy to Ty byłaś o krok przede mną, ja nawet zaręczona nie byłam...Cieszę się, że byłaś ze mną 29.08...
AndziaK - ryba, wiem, że nie mogłaś być ze mną fizycznie. Dzięki za telefon, za tabliczkę na drzwi, za rozmowy na gg, za wszystko...Przede wszystkim za wsparcie i przeżywanie ostatnich miesięcy...
Ela - Ty doskonale wiesz za co

Całej rzeszy forumek - Dziubasowi, Tyluni, Satine, Vall, Anusi-szczecin, Di, Redzi, Mai i całej reszcie, której nie wymieniłam po nicku..
Dzięki dziewczyny za pomoc, za doradzanie, odradzanie, pocieszanie, opieprzanie. Dzięki !!