U mnie większość gości będzie musiało przebyć co najmniej 80 km w jędną stronę. Połowę gości będziemy mieć z gór, połowę z północnej części Jury. Ci z gór mają być przywiezieni i odwiezieni busem lub miniautobusem zaraz po imprezie, goście z Jury przyjadą zapewne własnymi samochodami, więc im trzeba bedzie zapewnic jakis nocleg - bedzie to jakis hotel, do którego zamierzamy również dać możliwość dojazdu (tym którzy będą chcieli), z tym ze nie busem ale juz samochodem osobowym (weselny kierowca). Na drugi dzien przewidujemy tylko obiad (dla tych, ktorzy pozostana). Nie wiem jeszcze czy w domu, czy w lokalu - to ok. 30-40 osób. Taka opcja na razie.