Sobota:
Wstałam o 5:45 ... wziełam szybki prysznic i pojechalismy na druga spowiedz .... oczywiscie jak narazie nie byłam zestresowana
do domku wrocilismy po 7:00 , usiadlam sobie spokojnie na kanapie zapaliłam papieroska wypiłam kawke a mpja tesciowa zapytała sie mnie czy ja wiem ze dzisiaj jest moj ślub...odpowiedziałam ze tak a ona na to czy ja sie stresuje bo jakos po mnie tego nie widać ehheeh ... stresa nie miałam jak narazie ...
przed 9:00 pojechałam do fryzjera...fryzurka sie udała była skormna taka jaka własnie chciałam
... u Taty byłam juz o godzinie 11:00 i pani makijazystka juz na mnie czekała...makijaz tez bardzo sie udał nie był ani za mocny ani za jasny
taki miał być
o godzinie 12:40 przyjechał po mnie Rafał na zdjecia ... wysiadając z samochodu widziałam marzenieee tylko wlasnie nie pamietam czy była na balkonie czyw oknie umknełomi to jakoś
Po zdjeciach Rafał odwiuzł mnie do domku gdzie poszłam sobie razem z kamerzystą i popijalismy sobie red bulle co by cala noc wytrzymać .... o godzinie 16:15 przyjechal młody z rodzicami na blogoslawienstwo ...oczywiscie nasze mamy sie poplakaly jak bobry a ja bylam twarda nie uronilam ani łzy
choc przyznam ze mialam ochpte ( ale makijazystka mi zabronila heheh)
No i wkońcu nadszedł czas na kosciół ... msza jak msza normalna kazanie mi sie bardzo podobało...ale jak juz zobaczylam księdza idącego w naszym kierunku serce zaczeło walic mi jak szalone
i zaczela sie przysięga
oczywiscie ja musiałam sie pomylić a smieja sie ze mnie do dzis
Miałam powtarzać po księdzu ...Rafale przyjmij tę obrączke jako znak mojej miłości i wierności ( i zaraz będzie gafa)
ksiądz: w imię ojca
ja: w imię ojca
ksiądz: i syna
ja: i ducha świętego
nie powturzylam po ksiedzu i zaczelam mowic dalej poczym walnelam sie w głowe... mam nadzieje ze zrozumialyscie co napisałam bo ja pisac t nie zabardzo umiem heheeh z polaka bylam zawsze kiepska
po wyjsciu z kosciola byly zyczenia 9 oczywiscie chcialam w tym miejscu podziekować
marzenieee ze była tam ze mną
a po zyczeniach było wesele ....
CDN ... bo nie mam duzo zdjec ... zdjecia po weekendzie ... bo juztro jade do Poznania