Byłam dziś na pokazie pościeli, które wykonane są ze "100%, czystej, żywej, selekcjonowanej wełny merynosa australijskiego typu nowozelandzkiego". To cytat ze strony firmy, która tą pościel produkuje - nie wiem czy moge podać nazwę? Zreszta to nieważne. Otóż mają w swoim asortymencie również pościel dla niemowląt. Zalety, które zapamiętałam to:
- naturalna lanolina, która ma wpływ na to, że nie gromadzą się tam różne roztocza itp. (czyli jest super dla alergików i astmatyków)
- pościel pozwala na zachowanie stałej temperatury ciała (nie pocimy się)
- sposób wykonania zapewnia masaż
- i co najważniejsze dla mnie - 100% przepuszczalność - w czasie snu pozwala oddychać naszej skórze i nie ma obawy, że maleństwo się udusi, a więc jest w 100% bezpieczne (oczywiście tylko w tym kontekście)
Co o tym sądzicie? Macie jakieś doświadczenia z taką pościelą? Ja ogólnie bardzo ostrożnie i sceptycznie podchodze do takich produktów, więc prosze o Wasze rady!