Witam serdecznie

Zastanawiam sie jak zalatwic te sprawe ale nic mi nie przychodzi do glowy.
Kamerzysta kiepsko montuje, wiec "dogadał" sie z czlowiekiem z innego miasta odnosnie ew.  montażu.
Osoba ta montuje juz profesjonalnie, co mnie odpowiada.
Nie mialem kontaktu z ta osoba i po rozmowie z kamerzysta - zaproponowal, ze to oni sami dogadaja sie co montowania, nagrywania, etc. .

Kamerzysta bierze 700, osoba montujaca 1300.

Pytanie:
Jak skonstruowac umowe pomiedzy mna a kamerzysta?
Najlepiej byloby, gdybym podpisal umowe z dwiema osobami.  Nie moge przeciez podpisac umowy z kamerz.  gdzie bedzie wpisana osoba trzecia (na ktora nie ma wplywu).
Chcialbym moc zaufac temu czlowiekowi i nie musiec jechac do osoby montujacej.

Co mi poradzicie?
Bede wdzieczny za wszelkie seugestie.

pozdrawiam
Konrad

[KRZYSZTOF]

To jest niełatwa sytuacja.Bo teraz w większości firm taki układ istnieje,że jeden idzie do pracy na plan filmowy, a drugi siedzi przy kompie i klei to do kupy.Jednak zawsze jest najlepsza sytuacja taka, gdy ten co filmuje jednocześnie montuje film.I na taką obcję powinieneś iść.Jeżeli uważasz ,że w tej firmie, o której piszesz jest coś nie tak, to poprostu poszukaj innego wykonawce.