mi te zjeszcze trudno odpowiedziec..
wiem jedno dziecko napenwo leczy z egozimu!

poza tym ciągle pracuje nad cieprliwoscia, opnowaniem...
Napewno obowiązkowosc i planowanie -oj tego napenwo trzeba sie nauczyc

a i zapominam o sobie, sowich potrzebach - idac na zakupy wole kupic cos malemu, nie mysle o swoejej wygodzie jak gdzies idizmy tlyko o Maksia etc...
i jedno jescze - torche "negatywne" - wg nieco ogłupia

te pieluchy, kupki, gugania, siedzienie z maluchem.... jak tu się skupic nad jakąs praca naukową
Napewno jest mi sie cięzej skupic, a nawet znaleśc czas..ale mam nadzieje, ze to jakso przyjdzie z biegiem czasu... w koncu trzeba wrócic do pracy
