Mam już sukienkę!! Wisi u moich rodziców bo ja mieszkam z Marcinem więc nie ma możliwości inaczej. Poniżej pokazuję wam zdjęcie i proszę o radę co dalej? Jaka fryzura, stroik do włosów bo welon to chyba byłoby już przesadą, co na szyję, jaki bukiet itd. I najważniejsze co sądzicie o mojej sukience?

Koroneczka prześliczna. Na wierzchu ma chyba bolerko? rzeczywiście welon byłby już tutaj przesadą. Jakie masz włosy, jaką twarz? Jeśli chodzi o bukiet to napisz jakie kwiay lubisz?

Tak, bolerko jest osobno. Mam ciemne włosy takie do ramion jak je wyprostuje. Wszyscy mi mówią że lepiej mi z grzywką bo mam dość wysokie czoło. Dlatego fryzura ślubna musi to uwzględniać.A mój Marcin jest tylko troszeczkę wyższy ode mnie jakieś 6 cm, więc wysoki kok raczej odpada.  Twarz mam raczej okrągłą. A jeżeli chodzi o kwiaty to nie mam ulubionych.

Grzywkowe fryzurki

wydaje mi się, ze do tej sukienki pasuje niezbyt duży bukiet i raczej jednokolorowy. Sukienka sama w sobie jest bogata dzięki koronce, więc chyba należy oszczędnie dobierać dodatki.

Napisz może chociaż jaki kolor bukietu bierzesz pod uwagę. Wtedy łatwiej będzie Ci coś zaproponować.

jeżeli chodzi o bukiet to myślałam o czymś takim jak na zdjęciu ale mniejszym. Myślę że własnie czerwone będą fajnie się odznaczać. A różyczki dlatego że taki motyw jest na tej koronce i z boku podpięta jest taka duża róża czego tutaj nie widać. Poza tym sukienka jest w kolorze jasny ecrie. Nie wiem też czy bukiecić powinien być w formie takiej bombki czy podłużny?

A Młody jaki będzie miał garnitur? Jeśli inny niż czarny lub grafit, to kolor bukietu bedziesz musiała dopasowac także do koloru jego garnituru. zwisający bukiet optycznie wydłuża całą sylwetkę, a bombka jest chyba neutralna.

Młody będzie miał prawdopodobnie jasny garnitur ecrie ale trochę ciemnieszy albo taki sam odcień jeszcze nie wiem. Chyba podłużna wiązanka odpada bo nie mogę sie jeszcze dodatkowo wydłużac bo i tak będziemy prawie równi, a do tego on jest rochę szczuplejszy ode mnie

to bukiecik musi być malutki, moze w kolorze herbacianym, zeby był mniejszy kontrast między bukietem a strojami? na pocieszenie powiem Ci, ze ja też mam wielki kłopot z bukietem, do mojej sukienki nie pasuje prawie żaden a tego, który będzie pasował jeszcze nie znalazłam   a czas goni.

[asiek]

Bujolka, jeśli mogę coś podopowiedzieć a propos koloru garnituru narzeczonego, to odradzam jasny. Już tłumaczę dlaczego.
Otóż zawsze wszyscy zwaracają uwagę na Pannę Młodą (to naturalne) i najczęściej Młody trochę "ginie" w naszym tle. Żeby Go jakby wyróżnić, odznaczyć, pokazać, należałoby ubrać go w trochę ciemniejszy kolor. Oczywiście sprawa jest prosta, jeśli i Młody jest wysoki, postawny i zdecydowanie "większy" od żony. Wówczas jasny garnitur nie przeszkadza, ponieważ sam z siebie jest widoczny. Natomiast jesli Wy macie zbliżony wzrost i jeszcze narzeczony jest szczuplejszy, to sukienka Twoja i jego jasny garnitur może Go trochę..... zaćmić. Nie będzie go widać. A Was oboje musi być widać wyraźnie i musicie razem pięknie wyglądać!
To jest oczywiście moje zdanie.Ale ja tak właśnie zrobiłam. Mój mąż miał grafitowy garnitur i wyglądał w nim po prostu BOSKO (dla mnie oczywiście), ponieważ jest drobny, szczupły i niewiele wyższy ode mnie - dzięki temu kolorowi oboje byliśmy w tym dniu zauważeni!
A kolor bykietu miałam łososiowy z dodatkami niebieskiego (żeby pasowało do moich niebieskich oczu i grafitowego garnituru)

Zrobisz, jak uważasz, ale przemyśl to jeszcze raz uważnie.

asiek dziękuje za radę, rzeczywiście będziemy musieli przemyśleć jeszcze kolor garnituru.  

Asiek ma rację. W ogóle z garniturem nie jest taka prosta sprawa jakby się wydawało. Mój R. jest dużo wyższy ode mnie i postawniejszy i upiera się przy jasnym już sama nie wiem jak mu ten kolor z głowy wybić
Chyba najlepszym rozwiązaniem są garnitury w kolorze grafitowym, pasują do niemal wszystkich kolorów sukni  i do wszystkich rozmiarów  

Co do koloru bukietu to ja raczej obstawiałabym pastelowy. Jak dla mnie czerwień za bardzo odznacza się od koloru ecru sukni i taki bukiet na jej tle staje się najbardziej widocznym elementem. Ale to tylko oczywiście moje zdanie. Natomiast jeśli z boku sukni występuje róża to bukiet też z róż oczywiście lub z ich udziałem. Wklejam kilka bukietów



















A teraz kilka bordowych bukietów.









 

 








Co do garnituru-to ja jestem zdecydowanie za ciemnym .

Ja jeszce dorzucam

Gdyby jednak miał być czerwony to proszę

a ten też ma fajne kolorki

wszystkie są śliczne, już sama nie wiem na jaki się zdecydować  

wszystkie są śliczne, już sama nie wiem na jaki się zdecydować  

Na ten, który przemawia do twego serduszka!! Pozdrawiam

[asiek]

Sophia!
Jesli Twój narzeczony jest postawniejszy i wyższy dużo od Ciebie to jasny garnitur mógłby być.Jednak ja osobiście i tak wolę grafitowy, albo jakiś inny odcień (byle nie czarny). I chyba Ty też.
Próbuj dalej przeforsowywać chłopa  

Poszukuje coś na szyje!! myślałam o jednym kwiatuszku różyczce ale na tasiemce. Niestety w internecie czy allegro znalazłam tylko takie na żyłce czy z jakimiś kamyczkami a to nie bardzo bedzie mi pasować. Może coś poradzicie??

Zajrzyj do ''Fantazji'' na Piastów, tam jest dosyć duży wybór takich ozdóbek, ewentualnie możesz coś takiego zamówić. Podobnie w '' Justynie'' na Długosza-wykonują tam takie ozdoby.

[ela]

Hmmmmm jak myślisz o czymś konkretnym to możesz to zrobić sama !!!!! Kupisz w pasmanterii tasiemke , grubość , kolor wybierzesz , do tego różyczke też możesz sobie wybrać . Potem przyszyj ją do tasiemki i ozdoba gotowa   Łatwy i szybki sposób ,a   jaka satysfakcja , że zrobiłaś to sama !!!

[ela]

Aha !! Aby ją jakoś utrzymać na szyjce możesz doszyć jakieś np.haftki lub małe kawałki rzepu

taaaa tyle że ja mam takie zdolności krawieckie  że pożal sie Boże, dobrze że chociaż guzik potrafie sama przyszyć

Jeśli chodzi o coś w tym stylu to z pewnością w ''Fantazji'' dostaniesz....

[ela]

I problem rozwiązany albo "fantazja " albo ręczne robótki

Julia dzięki, właśnie o coś mniej więcej takiego mi chodzi tylko że może bez tych perełek. A jakie do tego kolczyki?? a może wcale??

[ela]

Jeżeli masz dziurki w uszach to lepiej w nie coś włożyć , aby ładniej to wyglądało . Jak byś miałataką ozdobę jak na foto to mogą być perełi . Możesz też załozyć małe cyrkonie , które będą ślicznie się błyszczeć . Najlepiej poprostu dopasować kolczyki jak już będziesz miała sukienkę na sobie  i wtedy zadecydujesz czy się dobrze czujesz .