Autor Wątek: Pozegnanie z pieluszką.  (Przeczytany 109003 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline kjp83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4997
  • data ślubu: 13.09.2008
Odp: Pozegnanie z pieluszką.
« Odpowiedź #420 dnia: 13 Września 2010, 14:04 »
Gratulacje!
Ja pytałam o ten nocnik. Jeśli będziesz chciała sprzedać to ja byłabym chętna :)

♡ Szymon & Leon ♡

Offline tete

  • "Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań."
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6151
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.06.2007
Odp: Pozegnanie z pieluszką.
« Odpowiedź #421 dnia: 13 Września 2010, 14:07 »
kjp,poczekam jeszcze-aby jej sie nie odwidzialo :D :D :D :D ale będe miala Ciebie na uwadze ;D

Elcia,a Cinek juz bezpieluchowy nie?zima...brrrr....wyobrazacie sobie osikany kombinezon,raktki,majtki i naginanie na syrenie do domu??
Pytanie techniczne :czy to normalne ze Majka co pare chwil wola"siku chce" siada ,pare kropel i nic?sama sobie brawo bije potem(prózna po mamusi ;D ;)) i sie cieszy.
Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań.

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pozegnanie z pieluszką.
« Odpowiedź #422 dnia: 13 Września 2010, 14:33 »
Czyli znaczy, ze przyszedl na nią i czas tetku  :D Super.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pozegnanie z pieluszką.
« Odpowiedź #423 dnia: 13 Września 2010, 18:39 »
normalne...cieszy się z nowej umiejętności...
bić brawo i chwalić!!!!
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pozegnanie z pieluszką.
« Odpowiedź #424 dnia: 13 Września 2010, 20:39 »
tete chcesz ją oduczyć w nocy?
wysadzaj na śpiku
u nas sie sprawdza
mała duzo pije i w nocy sika co najmniej raz
więc jak zrobi przed spaniem to potem ok 23 ją wysadzam i dosypia do rana

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline Izunia

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1051
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.08.07
Odp: Pozegnanie z pieluszką.
« Odpowiedź #425 dnia: 18 Września 2010, 19:21 »
Moja córka czuje że chce jej się, siada grzecznie na nocnik baa nawet lubi, czyta książeczki, a jak tylko czuje że sisiu nadchodzi to zaraz jest jęczenie, wstrzymywanie i uciekanie z nocnika.
Potrafi pobiegnąć po pieluche i pokazać że mam jej ubrać  ;D Jak widzi że ja obserwuje, a bardzo jej się chce siusiu to popuszcza w majteczki, wtedy oczywiście znowu bez problemu siądzie na nocnik.
Myślicie że to znak iż jest gotowa na naukę czy może jeszcze jest za wcześnie?
W październiku skończy 2 lata.
Natalia   10.10.2008  
David      15.06.2013  

Offline s.aga

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1780
  • Płeć: Kobieta
  • Życie jest piękne, gdy patrzysz na nie pięknie
  • data ślubu: 16.10.2004
Odp: Pozegnanie z pieluszką.
« Odpowiedź #426 dnia: 18 Września 2010, 21:30 »
moja w październiku kończy 2 latka a sika już jest odpieluchowana w domu i ładnie woła. niestety póki co pielucha nadal na dłuższych spacerach

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Pozegnanie z pieluszką.
« Odpowiedź #427 dnia: 19 Września 2010, 08:29 »
Wg mnie sukces osiągnie się szybko jak całkiem zrezygnuje się z pieluchy. Dla mnie takie odpieluchowanie w domu, a potem zakładanie pieluchy na wyjście jest bez sensu bo to jest takie robienie dziecku wody z mózgu. Tu masz nie sikać a tu mozesz, bezsensu.

My po prostu zawsze mielismy ze sobą ciuchy na przebranie i jak się zesikał w majtki to Go po prostu przebieralismy. Nie ma pieluchy i koniec.

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Pozegnanie z pieluszką.
« Odpowiedź #428 dnia: 19 Września 2010, 09:06 »
dobrze Ania
ale jesienią czy zimą,jka sie zesika na dworzu, to nie za bardzo ,żeby mokry łaził i przebierać gdzieś pod krzakiem
takie uczenie to jedynie latem
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Katrinka
  • My:)
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4400
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.08.2007
Odp: Pozegnanie z pieluszką.
« Odpowiedź #429 dnia: 19 Września 2010, 14:14 »
tete ja pytałam o nocniczek FP. To super, że się sprawdził :)  Ja mojej daje jeszcze czas..kupię nakładkę a jak nie to ten nocnik z FP. ;)


Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: Pozegnanie z pieluszką.
« Odpowiedź #430 dnia: 23 Września 2010, 10:42 »
A ja się zastanawiam kiedy zacząć... wiecie jest takie ciśnienie żeby dziecko sadzać już ok 8 msca ale mój Norbert nie usiedział nigdy przenigdy u mnie nawet na kolanach dłużej niż 15 sekund a gdzie indziej to już nie ma mowy. Czasem na dywanie jak się bawi i tyle. Ta to ciągle albo raczkował najpierw a teraz chodzi cały dzień. On nawet w wannie nie siada i trza go trzymać podczas kąpieli żeby orła nie wywinął i bez sensu było dla mnie próbowanie bo on nie chce siedzieć i koniec. Ja mu spodni nie zdążyłabym zdjąć już by gdzieś zwiał... Czy są pośród Was takie co miały podobną sytuacje? Bo wiem, że niektórzy bardzo późno zaczynają ale późno to znaczy kiedy? ok. 2 lat? Klusek ma już 14,5 miesięca


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pozegnanie z pieluszką.
« Odpowiedź #431 dnia: 23 Września 2010, 10:44 »
Moim zdaniem to wczesnie, ale jak chcesz po prostu kup nocnik i pozwol mu na nim siadac, niech sie z nim oswoi.

Moja Mloda tez z tych malo siedzących, ale po jakimś czasie udalo jej sie zrobic siusiu na nocnik - troche motywacji trzeba bylo wlaczyc  ;)

Wczoraj zrobila 2 kupy na nocnik - jest nadzieja.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: Pozegnanie z pieluszką.
« Odpowiedź #432 dnia: 23 Września 2010, 11:41 »
Nocnik ma i służy mu jako kapelusz  ::) ::) ::)


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pozegnanie z pieluszką.
« Odpowiedź #433 dnia: 23 Września 2010, 11:56 »
to jeszcze nie jego czas na naukę sikania do nocnika...
mój ma rok i parę miesięcy więcej i różnie jest u niego - potrafi się zabawić i zapomniec o sikaniu  ::)

Offline s.aga

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1780
  • Płeć: Kobieta
  • Życie jest piękne, gdy patrzysz na nie pięknie
  • data ślubu: 16.10.2004
Odp: Pozegnanie z pieluszką.
« Odpowiedź #434 dnia: 23 Września 2010, 13:29 »
Wg mnie sukces osiągnie się szybko jak całkiem zrezygnuje się z pieluchy. Dla mnie takie odpieluchowanie w domu, a potem zakładanie pieluchy na wyjście jest bez sensu bo to jest takie robienie dziecku wody z mózgu. Tu masz nie sikać a tu mozesz, bezsensu.

My po prostu zawsze mielismy ze sobą ciuchy na przebranie i jak się zesikał w majtki to Go po prostu przebieralismy. Nie ma pieluchy i koniec.
ja rozumien
ale np ja jestem większość czasu sama z małą, czyli wyjście do sklepu, na pocztę itp robię sama i trwa to dośc chwilę zazwyczaj. jak jest pogda to się zgodzę. majtki rajtki i wystarczy do przebrania. ale niestety jak jest 13 stopni to moim zdaniem nic nie da, bo po pierwsze za zimno na przebieranie nawet w sklepie. a jak się zsika gdzieś po drodze to do jakiegoś budynku trzeba dojść.

w domu jej nie będe zakładać pieluchy. skoro ona sama rozbiera rano, a potem juz sama sika. nawet nas nie informuje że chce, tylko nocnik do opróżnienia przynosi.


Offline s.aga

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1780
  • Płeć: Kobieta
  • Życie jest piękne, gdy patrzysz na nie pięknie
  • data ślubu: 16.10.2004
Odp: Pozegnanie z pieluszką.
« Odpowiedź #435 dnia: 27 Września 2010, 14:54 »
co myślicie o takich majtusiach
http://allegro.pl/majtki-treningowe-wielorazowe-do-nauki-sikania-hit-i1246141437.html
chodzi mi tylko o to żeby mała nie przesikała się na wylot na spacerku. widzę że mając majtusie łapie o co chodzi (2 dni była bez pieluchy w drodze i u babci), a jak tylko poczuje pieluchę to odrazu sik.
problem tkwi w tym że ona nie potrafi jeszcze trzymać. jak mówi że chce si to realcja musi być szybaka, bo inaczej wpadka.

Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: Pozegnanie z pieluszką.
« Odpowiedź #436 dnia: 2 Października 2010, 22:34 »
Moja Zuzka robi kupkę na nocnik odkąd skończyła pół roku.. wysadzam ją zawsze po jedzeniu.. i bardzo często pieluszka jest sucha.. bo siusiu też idzie do nocnika.. I tak się zastanawiam kiedy powinnam ją zupełnie na nocnik przesadzić.. narazie jeszcze nie woła, że chce siusiu.. bo jak chce kupkę to już daje znać.. stęka eeeeee :) Ona zresztą już nawet nie pamięta, że może do pieluszki :) tak mi się wydaje..


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pozegnanie z pieluszką.
« Odpowiedź #437 dnia: 4 Października 2010, 00:03 »
to odpieluszkuj i zobaczysz jak będzie...
 
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline s.aga

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1780
  • Płeć: Kobieta
  • Życie jest piękne, gdy patrzysz na nie pięknie
  • data ślubu: 16.10.2004
Odp: Pozegnanie z pieluszką.
« Odpowiedź #438 dnia: 5 Października 2010, 14:58 »
u nas sukces. bo kilku mega krótkich spacerkach max 15min, wczoraj i dzisiaj mino że wyjście z pieluchą mała wołała siku :)
kupiłam majtkowe pieluchy i małej tłumaczę że na spacerek zakładamy gróbsze majtusie bo na polku zimnio  ;) nawet jak wczoraj babcię odwiedziła mimo pieluchy na dupci powiedziała że pieluchy nie ma bo ona Duzia :)

Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: Pozegnanie z pieluszką.
« Odpowiedź #439 dnia: 5 Października 2010, 20:47 »
s.aga super to wymyślilaś z tą grubą pieluchą.. ja z Zuzką jeszcze troszkę poczekam :) I tak mam super, że kupki idą do nocniczka.. :)


Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: Pozegnanie z pieluszką.
« Odpowiedź #440 dnia: 5 Października 2010, 21:04 »
Ja czekam, mój synuś nie jest na pewno na to gotowy. Widząc przyrost jego centymetrów to może na przyszły rok ominiemy nocnik a zastąpimy schodkiem do kibelka  ;D ;D ;D


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline aneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3666
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa, spełniona..
  • data ślubu: 22.07.2006
Odp: Pozegnanie z pieluszką.
« Odpowiedź #441 dnia: 20 Października 2010, 09:57 »
może cos mi doradzicie..
u nas sytuacja wygląda tak:
Jak budzę rano Matiego, to w 90% ma sucha pieluche po nocy, wiec sadzam go na nocniczek..
w weekendy moge wiecej czasu na to poswiecic bo jednak w tygodniu spieszymy sie do pracy..

Mati ładnie siada na nocniczek i .. siedzi..
W sobote wypił 2 szklanki herbatki i tak siedział.. 2 godziny  ::) i nic..

widziałam , że sie meczy, że juz chce mu sie siusiu.. a nie robi. Niby dusi, widze ze sie stara.
jak założyłam mu pieluche bo juz musieliśmy wyjsc, to ukleknał i z wielką ulgą zasikał całą pieluchę..
Co tu zrobic?  przeciez nie bede go trzymała pół dnia na nocniku..

probowałam już siedzenia na wc, ale on sie boi, nie chce, to odpusciłam..
na stojąco tez nie chce..

w zeszłym tygodniu 1 raz udało sie zrobić w nocniczek. W nagrodę pojechaliśmy do sklepu, Mati wybrał sobie zabawkę , którą teraz uwielbia, jak żadną inną.
Widział, ze sie cieszymy, on też sie cieszył.. biliśmy brawo. Cały dzien przeżywał, chodził z nocnikiem i bił brawo ..

Może coś mi poradzicie..




Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: Pozegnanie z pieluszką.
« Odpowiedź #442 dnia: 20 Października 2010, 19:01 »
U nas siku idzie do nocnika, maly sam wola od dawna "si" siada i odrazu wycisnie siku  ;), gorzej jest z kupką  :-\, kiedys mial czas ze robil rano sadzalam go i pieknie skumal o co chodzi, a teraz mu sie poprzestawialy godziny i niestety nie da sie zalapac kiedy, Bo czasem jest to nawet o 24 lub 2 w nocy  >:(

Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: Pozegnanie z pieluszką.
« Odpowiedź #443 dnia: 20 Października 2010, 20:28 »
Ja Zuze sadzam zawsze po jedzonku i czasem jeszcze pomiędzy.. i kupkę mamy zawsze do nocnika :) Siku zresztą też.. ale nie mówi jeszcze, że chce..


Offline Izunia

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1051
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.08.07
Odp: Pozegnanie z pieluszką.
« Odpowiedź #444 dnia: 21 Października 2010, 09:38 »
aneta_81 u nas to samo, ja po prostu dałam na luz, spróbuje za 2 tyg, jak nie będzie postępów to znowu za 2 tyg.
Nie mam pojęcia o co chodzi z ta blokada.
Natalia   10.10.2008  
David      15.06.2013  

Offline aneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3666
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa, spełniona..
  • data ślubu: 22.07.2006
Odp: Pozegnanie z pieluszką.
« Odpowiedź #445 dnia: 21 Października 2010, 11:00 »
No własnei nie wiem co robic..
bo gdzies czytałam, że jak sie przegapi odpowiedni moment, to potem jest trudno..  ::)

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: Pozegnanie z pieluszką.
« Odpowiedź #446 dnia: 21 Października 2010, 11:43 »
Nie przegapisz. Moje nie była gotowa do 3 urodzin. Nie było szans na nocnik, nie usiadła, płakała wiła się a kupe trzymała TYDZIEŃ. Zostaw, zapomnij odpuść. Młody na wiosne będzie miał szanse. Na siłe wywołasz odwrotny efekt.

Offline aneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3666
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa, spełniona..
  • data ślubu: 22.07.2006
Odp: Pozegnanie z pieluszką.
« Odpowiedź #447 dnia: 21 Października 2010, 12:35 »
Ryba dzieki  :-* Wiesz tylko ja myśle, ze nie robie nic na siłe.. kurcze.. siedzi na nocniku bez krzyku, bez płaczu ale siku nie robi ..  ::)
Może bede probowac co jakis czas..


Offline s.aga

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1780
  • Płeć: Kobieta
  • Życie jest piękne, gdy patrzysz na nie pięknie
  • data ślubu: 16.10.2004
Odp: Pozegnanie z pieluszką.
« Odpowiedź #448 dnia: 23 Października 2010, 13:10 »
a u nas już pełen sukces czyli pielucha tylko do spania  :D

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pozegnanie z pieluszką.
« Odpowiedź #449 dnia: 23 Października 2010, 14:40 »
wiesz nie ma sensu sadzać go na kilka godz na nocnik bo to nic nie da
sadasz jak nei zrobi to wstaje i za godz znowu sadzasz

ale ja tez mysle że on jeszcze nie gotowy
odpusć na kilka mies i obserwuj

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010